Reprezentacja Włoch wygrała tegoroczną Siatkarską Ligę Narodów. Włoszki atakowały skutecznie z drugiego miejsca po rundzie zasadniczej. Dały też jasny sygnał, że na igrzyskach będą bardzo mocne i jadą po medal.
Pod kontrolą Włoszek
Początek spotkania nie układał się po myśli Japonek, szybko interweniował trener Manabe (0:3). Chociaż siatkarki z Japonii szybko zniwelowały straty, równie łatwo Włoszki odbudowały przewagę. Po kolejnym ataku Degradi drugą przerwę wykorzystał japoński szkoleniowiec (4:8). Mimo starań Kogi to Włoszki kontrolowały grę na siatce. Raz za razem mocne ataki wyprowadzała Egonu. W dalszej fazie seta za sprawą dobrej postawy Ishikawy i Yamady dystans nieco stopniał, szybko o czas poprosił trener Velasco (14:18). Skuteczne zagrania Sylli i Egonu pozwoliły odbudować przewagę. Ostatnie punkty dla Włoszek padły po błędach w ataku Kogi i Wady.
Japonki bez szans
W drugim secie Włoszki kontynuowały skuteczną grę. Na kolejne mocne ataki Egonu starała się odpowiadać Koga (7:8). Nie brakowało przedłużonych wymian, jednak głównie padały one łupem siatkarek z Włoch. Po zdecydowanym zagraniu Egonu po skosie Włoszki prowadziły 13:9 i o czas poprosił trener Manabe. Niemoc Japonek trwała, kolejne bloki zatrzymywały ich zagrania. Szybko drugą przerwę wykorzystał japoński szkoleniowiec (9:16). Dopiero błąd Danesi pozwolił zrobić przejście (10:18). Po roszadach Japonki poprawiły swoją grę, zaś pomyłki zaczęły pojawiać się we Włoskim zespole. Gdy w aut piłkę posłała Sylla, o czas poprosił trener Velasco (16:22). Końcówka potoczyła się już pod dyktando Włoch. Kropkę nad i postawiła Degradi.
Przebudzenie reprezentantek Japonii
Otwarcie trzeciego seta było wyrównane (5:6). Japonki poprawiły swoją skuteczność, jednak nie były w stanie zbudować wyraźnej przewagi (10:9). Dopiero w dalszej fazie seta za sprawą celnych zagrań Inoue i Kogi Japonki odskoczyły na 15:12 i o czas poprosił trener Velasco. Kolejne asy Inoue pozwoliły siatkarkom z Japonii powiększyć dystans (18:13). Włoszki nie miały zamiaru odpuszczać i po kontratakach Sylli i Egonu interweniował japoński szkoleniowiec (18:16). W kolejnych akcjach ponownie inicjatywę przejęły Japonki (22:18). Włoszki nie zdołały odwrócić biegu seta. Błąd Antropowej dał ostatni punkt rywalkom.
Szybka odpowiedź Włoszek
Nieskuteczne ataki Hayashi pozwoliły Włoszkom odskoczyć na 4:1 w czwartej partii. Gdy przedłużoną akcję mocnym atakiem skończyła Egonu, czas wykorzystał trener Manabe (2:6). Skuteczność utrzymywała Sylla, szybko od drugą przerwę poprosił japoński szkoleniowiec (6:11). Japonki starały się walczyć, ale nie potrafiły znaleźć sposobu na odwrócenie biegu seta. Obaj trenerzy rotowali składami, ale dystans pozostawał wyraźny (12:18). Japonki walczyły do końca. Po kontrataku Araki interweniował trener Velasco (16:20). W końcówce skutecznymi atakami wymieniały się Egonu i Wada. Zagranie z lewego skrzydła Bosetti dało Włoszkom serię piłek meczowych – 24:19. Kropkę nad i postawił podwójny blok na Kodze.
Włochy – Japonia 3:1
(25:17, 25:17, 21:25, 25:20)
Składy zespołów:
Włochy: Degradi (12), Orro (2), Danesi (6), Sylla (15), Egonu (27), Fahr (9), De Gennaro (libero) oraz Bosetti (5), Lubian, Cambi, Antropova (3) i Giovannini
Japonia: Iwasaki (2), Koga (17), Ishikawa (6), Yamada (6), Airi (2), Wada (5), Kojima (libero), Fukudome (libero) oraz Hayashi (3), Araki (4), Seki, Inoue (11) i Kurogo
Zobacz również:
Wyniki rundy finałowej Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet
źródło: inf. własna
