Reprezentacja Turcji jako ostatnia zapewniła sobie grę w strefie medalowej, wygrała ona 3:0 z Włoszkami. Przewaga i dominacja reprezentacji znad Bosforu nie podlegała żadnej dyskusji. Włoszki tylko w pierwszym secie zdobyły 20 punktów. W drugim i trzecim wysoko przegrały i zakończyły udział w tegorocznej Lidze Narodów. Półfinałowym rywalem Turczynek będzie reprezentacja Stanów Zjednoczonych.
Początek spotkania był wyrównany, choć niepozbawiony błędów. Przy stanie 7:5 dla Turcji o czas poprosił trener Mazzanti. W kolejnych akcjach coraz pewniej punktowała Myriam Sylla. Bardzo dobrze funkcjonował turecki blok a gdy asa dołożyła Zehra Gunes, Turcja odskoczyła na 16:10. W kolejnych akcjach do walki Włoszki starała się poderwać Sylvia Nwakalor. Obaj trenerzy rotowali składami, na prowadzeniu pozostawały Turczynki. Ręki w ataku nie wstrzymywała Melissa Vargas. Po kolejnym skutecznym zagraniu tej zawodniczki Turcja miała serię piłek setowych. Drugą z nich wykorzystała Vargas.
Również w drugiej odsłonie Włoszki nie potrafiły wyeliminować ze swojej gry błędów. Gdy atak z sytuacyjnej piłki Sylli został zablokowany przez Elif Sahin, interweniował trener Mazzanti. W kolejnej akcji zatrzymana została Danesi i było już 7:4. Swoje akcje kończyła Ebrar Karakurt. Turczynki górowały na siatce, nie tylko punktując mocnym atakiem, ale również ustawiając szczelny blok. Gdy Vargas posłała asa a w kolejnej akcji kiwkę dołożyła Sahin, interweniował trener Mazzanti (15:9). Niemoc Włoszek trwała, do przejścia doprowadził dopiero błąd Vargas (18:10). Turczynki niesamowicie walczyły w obronie, rywalki miały problem z dobiciem się do boiska. Mimo wyraźnej przewagi podopieczne trenera Santarelliego nie traciły koncentracji. Po swobodnym ataku Aydin Turcja miała serię piłek setowych. As Gunes postawił kropkę nad i.
Włoszki nie znalazły sposobu na Turczynki
W trzeciej partii Włoszki pierwszy punkt zdobyły dopiero gdy Gunes zepsuła zagrywkę (3:1). Pojedyncze zagrania Francescy Villani i Sylvii Nwakalor na niewiele się zdały. Turczynki swobodnie kontrolowały przebieg gry. Po bloku na Villani pierwszy czas w tym secie wykorzystał trener Mazzanti (10:6). Po tej interwencji Włoszki zaliczyły serię przy zagrywkach Villani. Turczynki miały problemy z przyjęciem, mimo przerwy dla tureckiego szkoleniowca reprezentantka Włoch posyłała kolejne asy (11:10). Dopiero atak Vargas pozwolił zrobić przejście. Kolejne ataki Vargas i Edy Erdem Dundar sprawiły, że Turczynki odbudowały przewagę (15:11). W kolejnych akcjach siatkarki z Turcji zaliczyły serię przy zagrywkach Aydin i po autowym zagraniu Malual było już 18:12. Zdarzały się przedłużone akcje. W końcówce Turczynki dyktowały warunki. Ostatnie punkty w tym spotkaniu padały po blokach.
Turcja – Włochy 3:0
(25:20, 25:15, 25:18)
Składy zespołów:
Turcja: Vargas (16), Sahin (3), Erdem (11), Gunes (10), Aydin (7), Karakurt (8), Orge (libero) oraz Ozbay, Aykac, Cebecioglu (1)
Włochy: Villani (11), Bosio (2), Danesi (2), Mazzaro (4), Nwakalor (10), Sylla (5), Fersino (libero) oraz Degradi (7), Squarcini (1), Omoruyi (1), Gennari, Malual (1)
Zobacz również:
Wyniki turnieju finałowego Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet
źródło: inf. własna
