Reprezentacja Iranu pokonała Holandię w trzech setach. Ekipa Oranje najbardziej postawiła się rywalom dopiero w trzecim secie, zakończonym długą grą na przewagi, jednak nie zdołała przedłużyć tego starcia.
Mecz lepiej rozpoczęli Irańczycy, którzy po swojej punktowej zagrywce wyszli na czteropunktowe prowadzenie (5:1). Umocnili się na nim, gdy świetnym atakiem popisał się Meisam Salehi (12:6). Nie bez znaczenia były także problemy Holendrów z przyjęciem. Po asie serwisowym Amirhosseina Esfandiara to reprezentacja Iranu była znacznie bliżej wygranej w premierowej odsłonie (17:11). Reprezentacja Holandii poprawiła jeszcze swoją sytuację, gdy w polu serwisowym pojawił się Nimir Abdel-Aziz. Ich strata nadal była jednak bardzo duża i ostatecznie Holendrzy musieli uznać wyższość przeciwników po swoim zepsutym ataku (18:25).
Asem serwisowym otworzył drugą partię Salehi. W dodatku, świetnie w ataku spisywał się Saber Kazemi, dzięki któremu Iran zdołał wyjść na wyższe prowadzenie (6:3). Natomiast Holendrzy w dalszym ciągu zmagali się z problemami na przyjęciu. Zatem dopiero po punktowej zagrywce Benniego Juniora Tuinstry udało im się odrobić nieco strat (11:13). Ich przeciwnicy pograli jednak blokiem i to znowu Iran był znacznie bliżej wygranej (17:13). W końcówce kolejnymi świetnymi zagrywkami sprawił problemy Irańczykom Tuinstra, a dystans między drużynami zmniejszył się do jednego oczka (22:23). Siatkarze Oranje nie zdołali jednak przejąć inicjatywy i ponownie musiały pogodzić się z przegraną po udanej kiwce przeciwników (23:25).
Na początku trzeciego seta także nie zabrakło asów serwisowych. Tym razem z zagrywki zapunktował Aliasghar Mojarad, dzięki któremu Iran wypracował sobie dwupunktową przewagę (2:0). Do tego Irańczycy dołożyli blok i po asie w wykonaniu Esfandiara mieli już o pięć oczek więcej (7:2). Dzięki dobrej grze na siatce Niderlandom udało się na chwilę złapać kontakt punktowy (11:13), ale po świetnej zagrywce Mohammada Tahera Vadiego znowu traciły aż pięć oczek. Kolejny sygnał do odrabiania punktów dało Holendrom pojawienie się na boisku Abdel-Aziza, który swoimi zagrywkami i skutecznymi atakami doprowadził do wyrównania wyniku (20:20). Konieczna okazała się więc gra na przewagi, w której po ataku ze środka triumfowali Irańczycy (30:28).
Holandia – Iran 0:3
(18:25, 23:25, 28:30)
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela Siatkarskiej Ligi Narodów 2021
źródło: inf. własna