Strona główna » LM M: Starzy znajomi pierwszymi wyjazdowymi rywalami zawiercian

LM M: Starzy znajomi pierwszymi wyjazdowymi rywalami zawiercian

inf. własna

fot. Klaudia Piwowarczyk

Przed Aluronem CMC Wartą Zawiercie pierwszy wyjazdowy mecz Ligi Mistrzów. Na drodze brązowych medalistów PlusLigi poprzedniego sezonu staną mistrzowie Bułgarii – Hebar Pazardżik. Nie będzie to pierwszy raz, kiedy zespoły zmierzą się w europejskich pucharach, w 2019 roku rywalizowali w ramach Pucharu Challenge.

Teraz jednak obie ekipy są już na zupełnie innym etapie. Hebar w poprzednim sezonie obronił tytuł mistrzów Bułgarii, a zespół prowadzi doświadczony Camillo Placi. W tym sezonie na krajowym podwórku jego podopieczni tylko w jednym spotkaniu musieli uznać wyższość rywali, mają jednak do rozegrania zaległy mecz z 6. kolejki, co sprawia, że aktualnie plasują się dopiero na 4. miejscu w tabeli. Swoje ostatnie spotkania Hebar wygrał 3:0, wysoko pokonując Slavię Wcześniej również bez straty seta mistrzowie Bułgarii triumfowali nad Marek Union Dupnica, liderem był Jacopo Massari.

Blisko sprawienia niespodzianki Hebar był natomiast w Lidze Mistrzów. W Niemczech prowadził już 2:0 z Berlin Recycling Volleys, ale mistrzowie Niemiec byli w stanie odwrócić losy meczu i triumfować w tie-breaku. Trener Placi w 1. kolejce Ligi Mistrzów nie mógł skorzystać z usług jednego ze swoich rozgrywających, Alexander Tusch po urazie ręki będzie już jednak do dyspozycji swojego szkoleniowca. W Berlinie z dobrej strony pokazali się obaj przyjmujący, zarówno Massari, jak i Todor Aleksiew zdobyli po 20 oczek. – Spodziewam się pełnych trybun i świetnej atmosfery. Po meczu w Berlinie nastroje w drużynie są dobre – mówił w bułgarskich mediach prezydent klubu, Aleksander Iwanow. Na kogo jeszcze oprócz przyjmujących muszą zwrócić uwagę siatkarze z Zawiercia? Na pewno sporą wartością Hebaru jest doświadczony środkowy – Wiktor Josifow.

Choć zespół Camillo Placiego z pewnością może być groźny, co udowodnił w Berlinie, to jednak ekipa z PlusLigi nie powinna mieć większych problemów z odniesieniem zwycięstwa w Bułgarii. W swoim debiutanckim spotkaniu w Lidze Mistrzów podopieczni Michała Winiarskiego oddali Halkbankowi Ankara tylko seta, skutecznie wykluczając z gry największego asa Haalkbanku – Nimira Abdel Aziza.

Do tego Aluron CMC Warta Zawiercie nie zawiódł też w PlusLidze. Dość łatwo rozprawił się z jedną z rewelacji początku sezonu – PSG Stalą Nysa, nie przegrywając na terenie rywala ani jednego seta. Dobrą dyspozycję odnalazł Dawid Konarski, który do spółki z liderem – Urosem Kovaceviciem, poprowadził zawiercian do zwycięstwa. – Cała drużyna zasługuje na wyróżnienie. Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania i wyszliśmy mocno skoncentrowani. Przed nami czas podróży, zaraz lecimy do Bułgarii i każda możliwość wygranej 3:0, to zaoszczędzenie energii. Bardzo cieszymy się z tego oraz jakości, którą zaprezentowaliśmy – mówił po wygranej w Nysie Konarski. Pierwszy gwizdek starcia Hebar Pazardżik – Aluron CMC Warta Zawiercie w środę, 16 listopada o godz. 18:00.

PlusLiga