Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Liga włoska: Semeniuk walczył, Płotnicki błyszczał. Anastasi ma powody do zmartwień

Liga włoska: Semeniuk walczył, Płotnicki błyszczał. Anastasi ma powody do zmartwień

fot. Independent Photo Agency Srl / Alamy Stock Photo

Sir Susa Vim Perugia odniosła kolejne zwycięstwo w lidze włoskiej. W miniony weekend z Kamilem Semeniukiem w składzie pokonała Allianz Mediolan. Porażkę zaliczył Gas Sales Piacenza, a ważne zwycięstwo w kontekście utrzymania odniósł Sonepar Padova.

 

Mistrz Włoch na dobrych torach

Po kryzysie odbudowuje się Sir Susa Vim Perugia, która po zwycięstwie nad Yuasa Battery Grottazzolina poszła za ciosem i zainkasowała komplet punktów w starciu z Allianzem Mediolan. Moment słabości przytrafił się jej tylko w drugiej partii. Mimo że dwoił się i troił Ferre Reggers, zdobywca 25 oczek, to gospodarze postawili na zagrywkę, którą bezpośrednio punktowali aż 12 razy. Dużo spokoju do ich gry wprowadził też Ołeh Płotnicki, który już na dobre wrócił do gry po kontuzji. Ukrainiec zakończył mecz z 19 punktami, a jeszcze więcej, bo 21 zdobył Wassim Ben Tara. Kamil Semeniuk dołożył 8 oczek, z czego 2 w bloku. Polak uzyskał w ataku tylko 32% skuteczności. Znacznie lepiej spisał się w przyjęciu, w którym wprawdzie popełnił 1 błąd, ale jego skuteczność w tym elemencie oszacowano na 77%.

 

W coraz trudniejszej sytuacji jest Vero Volley Monza, która uległa u siebie Itasowi Trentino. Przyjezdni do zwycięstwa potrzebowali jedynie 3 setów. Zdominowali boiskowe wydarzenia w ofensywie, osiągając 61% skuteczności w ataku i 14 razy zatrzymując rywali blokiem. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grali Kamil Rychlicki oraz Daniele Lavia, którzy zdobyli po 15 punktów.

 

Piacenza Anastasiego w kryzysie

Ostatnio nie wiedzie się Gas Sales Piacenza, który w miniony weekend u siebie dostał lekcję siatkówki od Rany Verona. Przyjezdni cały mecz mieli pod kontrolą. Nacisnęli rywali zagrywką, a poprawili w ataku, w którym popełnili tylko 2 błędy, osiągając ponad 50% skuteczności. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grał Noumory Keita, który zapisał 17 oczek na koncie.

 

Po planowe zwycięstwo sięgnęła Cucine Lube Civitanova, która we własnej hali pokonała Gioiellę Prismę Taranto. Nie miała jednak łatwego zadania, bo niewiele brakowało, aby goście doprowadzili do tie-breaka. Kluczowa była trzecia odsłona, którą przegrali na przewagi. Na wyniku najbardziej odcisnął się blok, którym gospodarze aż 16 razy zatrzymywali przeciwników. 5 czap należało do Mattii Bottolo, który jednocześnie był najlepiej punktującym zawodnikiem spotkania (20 oczek). Miał jednak wsparcie u Petara Dirlicia, który dołożył ich 17.

 

Blisko kolejnej wygranej był beniaminek z Grottazzoliny, który doprowadził do tie-breaka w wyjazdowym starciu z Cisterną Volley. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. Wprawdzie uzyskali oni gorszą skuteczność w ataku od rywali, ale popełnili znacznie mniej błędów. W samej zagrywce goście zrobili ich aż 31, co zaważyło na ich porażce. Nie pomogło im też 28 oczek Dusana Petkovicia, zaś triumfatorów do zwycięstwa poprowadził Theo Faure (21 punktów).

 

Ku utrzymaniu

Ważny krok w kierunku utrzymania zrobił Sonepar Padova, który we własnej hali po pięciosetowej batalii pokonał Valsę Group Modena. Gospodarze prowadzili już 2:1, lecz dopiero w tie-breaku przypieczętowali zwycięstwo. Zadanie ułatwili im rywale, którzy w samej zagrywce popełnili aż 33 błędy. Sami zaś dali się zaskoczyć w przyjęciu, popełniając 13 błędów. Wśród gospodarzy liderami byli Marko Sedlacek oraz Luca Porro, którzy wywalczyli odpowiednio 26 i 19 oczek. Wśród pokonanych wyróżnił się Wlad Dawyskiba (20 punktów).

 

Zobacz również

Wyniki i tabela ligi włoskiej siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2025-02-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved