Mecz z Serbkami, które jak dotąd nie wygrały jeszcze meczu w tegorocznej edycji Ligi Narodów, miał być teoretycznie z tych łatwiejszych dla reprezentacji Polski. Boisko jednak wszystko zweryfikowało i Polki musiały się sporo napracować. Stefano Lavarini postanowił dać szansę zmienniczkom, na libero wystąpiła Justyna Łysiak, w dużym wymiarze zagrała także Paulina Damaske.
Za dużo nerwowości i niedokładności
W mecz lepiej weszły Serbki, które po akcji Rady Perović zaczęły budować sobie przewagę. Polki myliły się w ataku, a dzięki zagrywce Bojany Milenković gospodynie odskoczyły już na 11:5. Asy serwisowe dołożyły Vanja Ivanović i Minja Osmajić, a biało-czerwone grały bardzo nerwowo (20:15). Dopiero seria bloków i kontra Pauliny Damaske pozwoliły im wrócić do gry. W końcówce jednak olbrzymie kłopoty w przyjęciu miała Justyna Łysiak, a serbski blok w połączeniu ze zbiciem Mai Aleksić dał zwycięstwo gospodyniom (25:22).
Polskie przebudzenie
Po akcji Vanji Bukilić wyszły one na prowadzenie na początku drugiego seta (4:2). Polki popełniały sporo błędów na zagrywce, a dzięki blokowi Serbki prowadziły już 9:6. Przyjezdne przy serwisie Weroniki Centki-Tietianiec wróciły do gry, a świetna postawa w bloku Aleksandry Gryki spowodowała, że zaczęły przejmować inicjatywę na boisku (15:12). Po zbiciu Magdaleny Stysiak powiększały swoją przewagę, ale szybko ją roztrwoniły (20:19). W końcówce kluczowa okazała się zagrywka Damaske, a Malwina Smarzek postawiła kropkę nad „i” w tej części spotkania (25:22).
Złapały rytm
W trzeciej partii Polki poszły za ciosem, po kontrze Damaske budując sobie solidną nadwyżkę (6:3). Swoje 3 grosze do wyniku dołożyła Gryka, a po jej asie serwisowym biało-czerwone prowadziły już 9:4. Po akcji Bukilić Serbki zbliżyły się na 9:11, lecz Gryka na spółkę ze Stysiak odbudowały przewagę Polek (17:13). W ważnych momentach punktowały Martyna Łukasik i Centka-Tietianiec, a set zbliżał się do końca. Przy zagrywce Bukilić gospodynie odrobiły jeszcze część strat, ale Łukasik dała wygraną biało-czerwonym (25:22).
Piorunująca końcówka
W czwartym secie sygnał do ataku Serbkom dała Bukilić, a po błędach rywalek wysforowały się na prowadzenie (9:4). Zagrywką próbowała odpowiedzieć Łukasik, ale inicjatywa należała do gospodyń (11:7). W ich szeregach wyróżniała się Katerina Dangubić, a Polki nie potrafiły zniwelować strat. Dopiero dzięki blokowi zbliżyły się na 16:18, a przy zagrywce Katarzyny Wenerskiej wróciły do gry. W końcówce kluczowe oczka w bloku zdobywała Agnieszka Korneluk. To ona też zakończyła atakiem całe spotkanie (25:23).
Serbia – Polska 1:3
(25:22, 22:25, 22:25, 23:25)
Składy zespołów:
Serbia: Osmajic (9), Aleksić (17), Milenković (7), Bukilić (18), Perović (5), Ivanović (10), Pusić (libero) oraz Dangubić (5), Mirković, Čajić (1), Kirov (2), Tica (1)
Polska: Gryka (20), Stysiak (16), Łukasik (14), Centka-Tietianiec (9), Wenerska, Piasecka (1), Łysiak (libero) oraz Szczygłowska (libero), Korneluk (3), Smarzek (6), Czyrniańska, Grabka (1), Damaske (12)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet
