Strona główna » Liga Narodów. Pewna czwórka, ale co dalej?

Liga Narodów. Pewna czwórka, ale co dalej?

inf. własna

fot. volleyballworld.com

W środę rozpoczęły się trzy ostatnie turnieje fazy zasadniczej Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet. Po nich poznamy ósemkę, która przyjedzie do Łodzi walczyć o medale. Zmagania toczą się w japońskiej Chibie oraz w holenderskim Apeldoorn i w Arlington w Stanach Zjednoczonych. Na chwilę obecną na czele tabeli znajdują się Włoszki i Polki. Jak wygląda sytuacja w turniejowej tabeli? 

Niepokonane Włoszki i pewna czwórka

Mistrzynie olimpijskie, Włoszki kroczą w tegorocznej edycji Ligi Narodów od zwycięstwa do zwycięstwa. Jako jedyne jak dotąd są niepokonane w rozgrywkach i rzecz jasna przewodzą stawce. Zdobyły 25 punktów i mają bilans setów 27:5. W środę ekipa Julio Velasco w Apeldoorn nie dała najmniejszych szans Belgijkom. Włoszkom awans do final eight już nic odebrać nie może. Wiceliderkami tabeli są Polki, które turniej w Chibie rozpoczęły od wygranej nad Koreą Południową, choć łatwo nie było. Polki z racji bycia gospodyniami rzecz jasna zobaczymy w Łodzi. Polki mają bilans zwycięstw i porażek 8:1, a w setach 26:9 i 24 zdobyte punkty.

Do Łodzi przyjadą także Brazylijki. Canarinhas mają ten sam bilans zwycięstw i porażek (8:1) co Polki, ale mają 23 oczka i bilans setów 24:8. Podopieczne trenera  Guimaraesa zajmują trzecią lokatę. Ostatni turniej zaczęły od wygranej z Bułgarią 3:1. Biletu do Łodzi nikt nie zabierze także Turczynkom. Te także mają bilans meczów 8:1, a bilans setów 25:8. Turczynki zdobyły 22 oczka, a na start zawodów w Apeldoorn pokonały pewnie Holenderki i zajmują czwarte miejsce.

O krok od awansu są także Japonki zajmujące piątą lokatę. Mają bilans meczów 7:2, a setów 24:8. Podopieczne Ferhata Akbasa mają na koncie 21 punktów. Trzeci turniej Ligi Narodów Japonki rozpoczęły od szybkiej wygranej nad Francją.

Walka o kolejne miejsca w finale

Na chwilę obecną kolejnymi zespołami, które zobaczymy w Łodzi są Niemki, Chinki i Amerykanki. Dwie pierwsze drużyny mają na koncie 5 zwycięstw, przy czym Niemki mają również 4 porażki, a Chinki 3. Amerykanki zaś mają bilans 4:4. Te zespoły jednak o bilety do final eight będą musieli walczyć do samego końca. Tuż za ich plecami czają się Czeszki i Dominikanki, które także realnie mogą myśleć o przyjeździe do Łodzi zajmując na ten moment miejsca 9:10. Póki piłka w grze marzyć o ósemce mogą także Francuzki, Holenderki, Bułgarki i Belgijki. Te zespoły mają bilans 3 wygranych i 6 porażek i są sklasyfikowane na miejscach 11-14.

Gorzej wygląda sytuacja Kanadyjek, które mają bilans 2 zwycięstw i 7 porażek i ich awans można traktować jako cud. Jeszcze niżej, na 16 miejscu znajdują się Serbki, których sytuacji nie poprawiło nawet pierwsze zwycięstwo – 3:1 nad Czeszkami. Zestawienie zamykają reprezentantki Tajlandii i Korei Południowej. Trzy ostatnie zespoły począwszy od Serbek mają tylko po jednym zwycięstwie na koncie i tych ekip w Łodzi na pewno nie zobaczymy.

Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów siatkarek

PlusLiga