W sobotę – 19 lipca, reprezentacja Polski siatkarzy rozegra przedostatnie spotkani fazy interkontynentalnej Ligi Narodów. Biało-czerwoni powalczą o powrót na zwycięską ścieżkę po ostatnich potknięciach. Zadanie nie będzie jednak takie proste, gdyż naprzeciwko polskiej kadry stanie nieobliczalna Bułgaria. Początek meczu zaplanowano na 17:00. Transmisja ze spotkania będzie dostępna na antenie Polsat Sport 1. Serwis siatka.org przeprowadzi relację punkt po punkcie.
Bez błysku
Reprezentacja Polski siatkarzy w sobotę rozegra swoje przedostatnie spotkanie fazy interkontynentalnej Ligi Narodów. Choć biało-czerwoni mogą odetchnąć z ulgą mając już awans do turnieju finałowego, to dyspozycja zespołu na ostatniej prostej może budzić niepokój. Dotychczas Polacy na 10 spotkań zeszli z parkietu pokonani 3 razy, co aktualnie przekłada się na 4. lokatę. Ciężko więc mówić o idealnym rozstawieniu w finałach. Dodatkowo do gry w Gdańsku Nikola Grbić desygnował dopiero rozpoczynających okres kadrowy bohaterów minionego sezonu, m.in. Wilfredo Leona, Tomasza Fornala czy Jakuba Kochanowskiego. W poszukiwaniu formy są też inni, a zespół notuje najgorszy tydzień w rozgrywkach. Po wyszarpanej wygranej z Irańczykami – 3:2, biało-czerwoni ponieśli klęskę w starciu z Kubańczykami – 1:3.
– Nie mieliśmy cierpliwości. Myślę, że kiedy grasz z takim zespołem jak Kuba, który jest bardzo mocny w ataku, bardzo mocny w zagrywce, ale czasem może popełniać wiele błędów, to musisz być cierpliwy, pamiętać o ich kierunkach, Nie ma innej recepty, przynajmniej ja nie mam – powiedział w rozmowie ze Strefą Siatkówki po meczu z Kubą trener biało-czerwonych, Nikola Grbić.
W przedostatnim meczu pierwszej rundy Polacy zagrają z nieobliczalną Bułgarią. Zmagania fazy interkontynentalnej zwieńczy zaś hitowy pojedynek z Francuzami, którzy również mają swoje problemy w tym sezonie.
Ze skrajności w skrajność
Na zakręcie znalazła się także bułgarska kadra. Po olśniewającym początku przyszła w końcu stagnacja, a kontuzja Aleksandyra Nikołowa odbiła się na zespole. Obecnie Bułgarzy zajmują dopiero 11. miejsce. Ich bilans to 5 wygranych i 5 porażek, co niezbyt oddaje potencjał budowanego na młodych talentach zespołu. Teoretycznie reprezentacja ma jeszcze o co grać, a różnice są na tyle niewielkie, że zgarnięcie 6 punktów na finiszu mogłoby zapewnić im awans do finałów.
W Gdańsku Bułgarzy radzą sobie ze zmiennym szczęściem. Choć udało im się zażegnać kryzys i przerwać serię 3 porażek z rzędu, to im dalej w sezon, tym drużyna traci na blasku. W ostatnim spotkaniu zespół stanął jednak na wysokości zadania, pokonując Chiny – 3:0. W bieżącym sezonie biało-czerwoni spotkali się już z Bułgarami. Miało to miejsce podczas turnieju towarzyskiego Silesia Cup. Wówczas górą była drużyna Nikoli Grbicia, lecz zwycięstwo rodziło się w dużych bólach.
Bułgaria – Polska – gdzie oglądać w TV? Relacja na żywo
Sobotnie starcie Bułgarów z Polakami zaplanowano na godzinę 17:00. To właśnie wtedy oba zespoły wybiegną na parkiet w poszukiwaniu cennych punktów. Bezpośrednia transmisja z meczu będzie dostępna na otwartej antenie Polsatu. Równolegle spotkanie można będzie śledzić na Polsat Sport 1, gdzie studio przedmeczowe rozpocznie się już o 16:00. Transmisja będzie dostępna również na płatnej platformie – Polsat Sport Box. Z angielskim komentarzem pojedynek będzie można obejrzeć również na płatnej platformie FIVB – VBTV.
Serwis siatka.org poprowadzi natomiast relację punkt po punkcie.
