W TAURON 1. Lidze większość rozstrzygnięć przed play-off już znamy. Ostatnia walka ostatecznie ukształtuje tabelę, a najgorętszym krzesłem w ligowym układzie jest 13. miejsce oznaczające spadek. O uniknięcie go walczą jeszcze trzy zespoły, a na razie okupuje je Krispol Września, który postanowił rzucić wszystko na jedną szalę i przed ostatnim meczem w ramach transferu medycznego zakontraktował Bartosza Bućko.
W minionej kolejce Krispol uległ w Częstochowie Norwidowi, a także stracił w wyniku kontuzji Tomasza Narowskiego. Klub uznał, że zastąpi tego gracza innym zawodnikiem w ramach transferu medycznego. Nie jest to jednak zamiana środkowego za środkowego. Działacze podjęli decyzję, że przed ostatnim meczem bardziej przyda im się ofensywny siatkarz i sięgnęli po Bartosza Bućko ze Stali Nysa.
Bućko w barwach Stali w obecnym sezonie rozegrał 26 meczów, uzyskując 49% skuteczności w ataku. W klubie liczą zapewne, że Bućko jest w stanie wpasować się błyskawicznie w nowy zespół na tyle, żeby udało się ograć KPS Siedlce. Wtedy przy potknięciu Olimpii Sulęcin lub ZAKSY Strzelce Opolskie, Krispol pozostanie w I lidze. Już wcześniej było wiadomo, że degradacji nie unikną MCKiS Jaworzno i BAS Białystok. Krispol przez długi czas był trzecim kandydatem do spadku, ale w świetle sprowadzenia Bućki i układu gier w zbliżającej się kolejce, ich szanse na uzyskanie lepszego wyniku od bezpośrednich rywali są spore.
źródło: inf. własna