Nie było niespodzianki w Jaworznie. MCKiS przegrał 0:3 z eWinner Gwardią Wrocław. Wrocławianie byli faworytem tego pojedynku, ale od października nie wygrali meczu wyjazdowego. W końcu jednak podopiecznym trenera Janczaka udało się przerwać niechlubną serię siedmiu porażek w halach rywali.
Chociaż po obu stronach siatki zdarzały się błędy, to po ataku Jana Siemiątkowskiego gospodarze prowadzili 6:3. W kolejnych akcjach wrocławianie doszli do głosu, skutecznie atakował Damian Wierzbicki, dobrze funkcjonował blok Gwardii (8:8). Gospodarze nie kończyli kolejnych ataków i po chwili rywale odskoczyli na 12:9, a o czas poprosił trener Parkitny. Celne zagrywki posyłał Mateusz Siwicki, dlatego drugą przerwę wykorzystał szkoleniowiec MKCiS-u. Dopiero po tej interwencji serię przyjezdnych zakończył atakiem Tomasz Polczyk (10:15). Drużyna z Wrocławia górowała na siatce. MCKiS popełniał bezpośrednie błędy w ataku albo nadziewał się na blok rywali. Jednostronną odsłonę asem zakończył Siwicki.
Po asie Krzysztofa Gibka wrocławianie prowadzili 2:0, jednak w kolejnych akcjach to jaworznianie lepiej się prezentowali i po punktowej zagrywce Polczyka było już 3:2. MCKiS nie poszedł za ciosem, w kolejnych akcjach psując ataki (3:5). Z czasem dystans powiększał się, po asach Arkadiusza Olczyka było już 12:7 dla Gwardii. Roszady w składzie jaworznian nie pomagały. Chociaż gra gości nie była pozbawiona błędów, dystans utrzymywał się (15:10). Jaworznianie jednak nie odpuszczali, po asie Pawła Żelińskiego zmniejszyli różnicę punktową (15:18) a gdy gospodarze dołożyli blok, o czas poprosił trener Janczak (17:19). Passę przeciwników zakończył atakiem Wierzbicki. Końcówka toczyła się już pod dyktando przyjezdnych i ostatni punkt padł po skutecznym zagraniu ze skrzydła Wierzbickiego.
Otwarcie trzeciego seta toczyło się punkt za punkt, wynik oscylował wokół remisu. Błąd Wierzbickeigo i udany kontratak Krzysztofa Gulaka pozwoliły MCKiS-owi wyjść na prowadzenie 10:8. Jaworznianie nie kontynuowali skutecznej gry, po asie Gibka na tablicy wyników widniał już remis (10:10). W kolejnych akcjach obie drużyny wymieniały się skutecznymi atakami ze skrzydeł (14:15). Dopiero przy zagrywkach Olczyka goście zbudowali przewagę (18:14). Pojedyncze zagrania Siemiątkowskiego na niewiele się zdały. Po ataku Mateusza Frąca wrocławianie mieli kolejne szanse na wygranie całego meczu (24:18). Gospodarze przy zagrywkach Oskara Wojtaszkiewicza obronili kilka piłek meczowych, ale atak po bloku Frąca dał zwycięstwo Gwardii.
MVP: Krzysztof Gibek
MCKiS Jaworzno – eWinner Gwardia Wrocław 0:3
(15:25, 20:25, 21:25)
Składy zespołów:
MCKiS: Wojtaszkiewicz, Grzegolec (4), Żeliński (4), Siemiątkowski (8), Szwed (7), Polański (4), Ledwoń (libero) oraz Polczyk (5), Bieńkowski (1), Pietras i Gulak (5)
Gwardia: Siwicki (7), Gibek (8), Wierzbicki (11), Biernat (3), Olczyk (7), Nowik (8), Mihułka (libero) oraz Frąc (3) i Matula
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna