Po raz pierwszy w tym sezonie MKST Astra Nowa Sól nie zdobyła żadnego punktu w meczu we własnej hali. Po porażce 2:3 z MKS-em Będzin nadeszła porażka 0:3 z PSG KPS-em Siedlce. Najbliżej przedłużenia rywalizacji nowosolanie byli w trzeciej odsłonie, jednak również w niej ostatnie słowo należało do gości. Siedlczanie dzięki zdobyciu kompletu punktów powiększyli swoją przewagę nad znajdującymi się lokatę niżej siatkarzami z Nowej Soli.
Otwarcie spotkania było zacięte. Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu. Skutecznie punktował Damian Dobosz, po drugiej stronie siatki odpowiadał Marcin Brzeziński. Po obu stronach siatki zdarzały się błędy. Skutecznie funkcjonował blok gospodarzy (14:12). Ręki w ataku nie wstrzymywał Przemysław Kupka a po błędzie Rucińskiego to KPS wyszedł na prowadzenie 15:14. Kolejne zagrania Dobosza powiększyły dystans. Dopiero po czasie dla trenera Śrona skutecznie zaatakował Sławomir Busch (16:18). Na środku celnie atakował Wadim Pranko (19:20). Do końca trwała ciekawa walka. Ostatnie słowo należało do Kamila Długosza.
Po bloku na Strulaku gospodarze prowadzili 2:0, ale blok na Buschu szybko wyrównał wynik (2:2). Seria przy zagrywkach Długosza pozwoliła KPS-owi zbudować przewagę, po kontrataku Długosza interweniował trener Śron (4:7). W kolejnych akcjach obie drużyny celne zagrania przeplatały z błędami. Po kontrataku Brzezińskiego Astra złapała kontakt punktowy (7:8). Gospodarze nie zdołali pójść za ciosem, szybko rywale powiększyli dystans. Gdy blok obił Długosz KPS prowadził 14:10. Nowosolanie starali się nie odpuszczać, jednak nie byli w stanie doprowadzić do wyrównania. Nie brakowało ciekawych akcji i celnych ataków (17:20). Siedlczanie kontrolowali sytuację i po kontrataku Dobosza wygrali 25:20.
W trzeciej partii goście poszli za ciosem przy zagrywkach Dobosza, szybko interweniował szkoleniowiec nowosolan (0:4). Dopiero po przerwie skutecznie zaatakował Pranko. Goście wywierali presję zagrywką, dokładali skuteczne ataki. Trener Śron zaczął sięgać po zmiany. KPS nie ustrzegł się prostych błędów w ataku. Skutecznie punktował Patryk Czyrniański. Celny atak Wiktora Kłęka i blok na Długoszu wyrównał wynik i o czas poprosił trener Grabda (13:13). Seria przy zagrywkach Pranko trwała (15:13). Do przejścia doprowadził dopiero skutecznym atakiem po bloku Długosz (15:14). W kolejnych akcjach wynik oscylował wokół remisu. Z czasem sytuacja na boisku nie ulegała zmianie. Dopiero po blokach goście wyszli na prowadzenie 21:19, ale nowosolanie ponownie doprowadzili do remisu (21:21). Po ataku Kupki KPS miał piłkę meczową. Po czasie dla trenera Śrona asa posłał Radosław Szczeciński.
MVP: Damian Dobosz
MKST Astra Nowa Sól – PSG KPS Siedlce 0:3
(22:25, 20:25, 23:25)
Składy zespołów:
Astra: Kłęk (7), Busch (4), Ruciński (2), Pranko (14), Skibicki (5), Brzeziński (8), Kołtowski (libero) oraz Foltynowicz (libero), Pizuński i Czyrniański (7)
KPS: Długosz (12), Fenoszyn (1), Dobosz (14), Kupka (18), Szczeciński (6), Strulak (2), Waloch (libero) oraz Pigłowski i Wnuk
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna