Do sporej niespodzianki doszło w Kluczborku. Mickiewicz podejmował LUK Politechnikę Lublin. Chociaż pierwszy set poszedł po myśli faworyzowanych gości, w kolejnych to gospodarze dyktowali warunki. Tym samym podopieczni trenera Kołodziejczyka po raz drugi w tym sezonie przegrali wyjazdowy mecz, nie zdobywając przy tym punktu.
Pierwsze akcje meczu należały do gości, ale po bloku na Wachniku gospodarze szybko wyrównali (2:2). W kolejnych akcjach trwała zacięta walka, po skutecznym ataku Filipa Frankowskiego Mickiewicz miał dwa punkty zaliczki (10:8). Błąd w polu zagrywki Lewandowskiego i celne zagranie Szymona Romacia pozwoliło lublinianom ponownie wyrównać.
Żaden z zespołów nie był w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Nie brakowało przedłużonych wymian. Obu drużynom zdarzało się popełniać błędy (18:18). Po bloku duetu Romać/Stajer lublinianie odskoczyli na 20:18, a o czas poprosił trener Łysiak. Mickiewicz do końca walczył. Zepsuta zagrywka Dawda Bułkowskiego dała piłki setowe gościom – 24:22, a błąd Łukasza Owczarza zamknął seta.
Z nową energią kluczborczanie weszli w drugą odsłonę (4:1). Po błędzie Grzegorza Pająka dystans powiększył się, a o czas poprosił trener Kołodziejczyk (7:2). Po przerwie sprytnie kiwnął David Mehić. Dystans stopniowo topniał, po ataku przez środek Wojciecha Sobali lublinianie przegrywali już tylko 6:9. Przyjezdni nie poszli jednak za ciosem, po nieudanym ataku Wachnika w Politechnice nastąpiła podwójna zmiana na boisko weszli Durski i Goss (12:6). Chociaż gra kluczborczan nie była pozbawiona błędów, utrzymywali oni wysoką przewagę (16:9). Gdy przedłużoną akcję skończył Jakub Lewandowski, drugi raz o przerwę poprosił trener Kołodziejczyk (18:10). Gości do walki starał się poderwać Mehić, dlatego przy stanie 18:13 czas wykorzystał Mariusz Łysiak. Passę rywali przerwał Łukasz Owczarz. Kluczborczanie wciąż nie potrafili wyeliminować ze swojej gry pomyłek (21:17). Wcześniej zbudowana przewaga okazała się wystarczająca, by to gospodarze wygrali po bloku duetu Sternik/Lewandowski na Mehiciu.
Podrażnieni takim przebiegiem seta lublinianie po bloku na Tomie prowadzili 5:2. Głównie za sprawą błędów przyjezdnych Mickiewicz szybko złapał kontakt punktowy z rywalami (4:5). Dobra gra blokiem kluczborczan i atak Owczarza pozwoliły doprowadzić do remisu. Stopniowo to gospodarze przejmowali inicjatywę i po bloku na Wachniku prowadzili 12:10. Przy stanie 14:11 o czas poprosił trener Kołodziejczyk. Mickiewicz coraz pewniej atakował, nie wstrzymywał ręki w polu zagrywki (16:12). W końcówce w lubelskim zespole nastąpiła podwójna zmiana, a udanym atakiem na boisku zameldował się Jędrzej Goss (19:15). Goście nie odpuszczali, pewnie punktował Mehić (21:20). Lublinianie nie zdołali doprowadzić do remisu, gdy błąd popełnił Rusin drugi raz interweniował szkoleniowiec gości (23:20). Atak przez środek Przemysława Tomy dał serię piłek setowych Mickiewiczowi (24:21) a zwycięstwo przypieczętował Owczarz.
Czwartą partię lepiej otworzyli gospodarze, którzy po ataku Dawida Bułkowskiego prowadzili 7:3. W szeregach gości pojawiła się nerwowość. Obie drużyny często popełniały błędy, szczególnie w polu zagrywki. Przyjezdni stopniowo odrabiali straty po skutecznym ataku Romacia na tablicy wyników pojawił się remis (11:11), ale po serii błędów ponownie musieli gonić wynik (14:11). Lublinianie nie potrafili przełamać rywali. Skutecznie punktowali Frankowski i Bułkowski, a gdy blok obił Owczarz o przerwę poprosił trener Kołodziejczyk (19:15). Lublinianie walczyli do końca, po asie Konrada Stajera dystans stopniał do dwóch oczek (21:19). W decydujących akcjach gra gości opierała się na Romaciu. Autowa zagrywka Pawła Rusina dała piłki setowe Mickiewiczowi (24:21). Zagranie Łukasza Sternika z drugiej piłki sprawiło, że to kluczborczanie wygrali cały mecz.
MVP: Filip Frankowski
Mickiewicz Kluczbork – LUK Politechnika Lublin 3:1
(22:25, 25:20, 25:22, 25:22)
Składy zespołów:
Mickiewicz: Frankowski (19), Lewandowski (6), Bułkowski (15), Toma (12), Owczarz (15), Sternik (4), Jaskuła (libero) oraz Łysiak (libero) i Kulik
Politechnika: Wachnik (6), Sobala (3), Romać (24), Pająk, Stajer (6), Mehić (17), Majstorović (libero) oraz Durski, Cabaj (libero), Szaniawski (2), Seliga, Rusin (1) i Goss (3)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna