Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Runda zasadnicza za nami, czas na play-off

I liga M: Runda zasadnicza za nami, czas na play-off

fot. Klaudia Piwowarczyk

W miniony weekend zakończyła się runda zasadnicza w I lidze. W ostatniej kolejce obyło się bez niespodzianek. W czołówce jedynie Mickiewicz Kluczbork przesunął się w górę o jedną lokatę. Awans do play-off przypieczętowała Lechia Tomaszów Mazowiecki, a udanym finiszem popisał się BAS Białystok, który zakończył rozgrywki czwartą wygraną z rzędu.

Na koniec rundy zasadniczej MKS Będzin u siebie rozbił Visłę Proline Bydgoszcz, która zagrała w bardzo okrojonym składzie. O jej bezradności świadczy fakt, że w całym meczu zdobyła zaledwie 47 punktów. Przewaga gospodarzy zaczynała się na zagrywce (10 asów), a kończyła w ataku (60% skuteczności). Ich liderami byli Jakub Rohnka oraz Mateusz Frąc, którzy wywalczyli po 10 oczek. – Była to dla nas ostatnia szansa, aby sprawdzić się przed play-off. Podeszliśmy do tego meczu poważnie, a to czy przeciwnik przyjechał do Będzina w 7, 8 czy 14, nie miało dla nas żadnego znaczenia – przyznał Kacper Gonciarz, rozgrywający MKS-u, który wygrał rundę zasadniczą, a Visła zakończyła tą część zmagań na piątym miejscu.

Exact Systems Norwid Częstochowa na wyjeździe rozprawił się z Legią Warszawa. Ta zaczęła mecz z wysokiego „c”, ale od drugiej partii w końcówkach lepsi byli faworyci, którzy zabrali ze sobą zwycięstwo do Częstochowy. Ich przewaga uwidoczniła się na siatce, a 11 bloków i ponad 50% skuteczności w ataku walnie przyczyniło się do ich wygranej. Poprowadził ich do niej Rafał Sobański, który zgromadził 15 oczek. Wśród pokonanych wyróżnił się Paweł Szczepaniak, który zakończył mecz z 12 oczkami na koncie. Podopieczni Leszka Hudziaka zakończyli fazę zasadniczą na drugiej pozycji, a dla stołecznej drużyny był to ostatni mecz w I lidze, bowiem zakończyła zmagania na piętnastej lokacie.

Trwa dobra passa Chemeko-System Gwardii Wrocław, która u siebie rozprawiła się z Chrobrym Głogów. Zwycięstwo odniosła w trzech setach, a tylko w trzecim z nich rywale trochę powalczyli. Szkoleniowiec gospodarzy dał pograć zmiennikom, a najsilniejszą bronią Gwardii okazał się blok, którym punktowała aż 18 razy. Prym w jej szeregach wiódł Łukasz Lubaczewski, który zakończył mecz z 18 oczkami na koncie, zaś po drugiej stronie siatki 13 punktów wywalczył Marcin Ociepski.Głogowianie próbowali. Nie brakowało im woli walki, ale byliśmy lepszym zespołem, który kontrolował wynik od początku do końca – podkreślił środkowy dolnośląskiej ekipy, Mariusz Schamlewski, która fazę zasadniczą zakończyła na trzecim miejscu, a głogowianie uplasowali się tuż za czołową ósemką.

Nieudany koniec sezonu zanotował PSG KPS Siedlce, który we własnej hali uległ Mickiewiczowi Kluczbork. Gospodarze dzielnie walczyli, ale po przegranej na przewagi trzeciej odsłonie uszło z nich powietrze i nie udało im się doprowadzić do tie-breaka. Mimo że Mickiewicz popełnił więcej błędów, to jego dużym atutem był blok, którym 15 razy zatrzymywał rywali. Jego liderami byli Janusz Górski i Michał Makowski, którzy łącznie zdobyli 34 punkty. Wśród gospodarzy wyróżnił się Adrian Kopij, ale jego 16 oczek nie wystarczyło im do zwycięstwa. W efekcie zmagania zakończyli na jedenastym miejscu, a kluczborczanie rzutem na taśmę wskoczyli na czwartą lokatę.

Porażką z I ligą pożegnał się Krispol Września, który nie sprostał u siebie AGH AZS Kraków. Goście wygrali w trzech setach, ale nie było to jednostronne widowisko, bo aż dwa z nich kończyły się batalią na przewagi. Dużym atutem przyjezdnych był blok, którym punktowali 12 razy. Ich szkoleniowiec dał pograć większości zawodnikom, a najwięcej oczek (12) dla nich zdobył Bartosz Gomułka. Wśród pokonanych wyróżnił się Marcin Iglewski, który wywalczył 16 punktów. – Gospodarze bardzo ambitnie podeszli do tego spotkania, choć już wcześniej dotknął ich smutny los degradacji. My trochę męczyliśmy się ze swoją grą, ale końcówki rozstrzygaliśmy na swoją korzyść. Zagraliśmy w nich bardzo dojrzale – ocenił w serwisie tauron1liga.pl trener gości, Andrzej Kubacki. Zakończyli oni sezon na szóstym miejscu, a Krispol na czternastym, co jest równoznaczne z degradacją do II ligi.

We własnej hali PZL Leonardo Avia Świdnik rozbiła Olimpię Sulęcin. Goście zanotowali bardzo słabą końcówkę sezonu, w trzech meczach nie wygrywając nawet seta. W Świdniku w żadnej z partii nie dobrnęli nawet do granicy 20 oczek. Jedynie Grzegorz Turek, który zdobył 21 punktów, próbował cokolwiek wskórać. Sulęcinianie popełniali jednak mnóstwo błędów, a gospodarze brylowali w ataku, osiągając w nim 58% skuteczności. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grali Kamil Kosiba i Maciej Walczak, którzy zgromadzili po 15 oczek. W efekcie Avia do play-off przystąpi z siódmej pozycji, natomiast podopieczni Łukasza Chajca zakończyli zmagania na trzynastej lokacie.

Awans do play-off przypieczętowała Lechia Tomaszów Mazowiecki, która przed własną publicznością pokonała Astrę Nowa Sól. Nie miała jednak łatwej przeprawy, a kluczowa dla losów spotkania była trzecia odsłona, którą gospodarze wygrali po batalii na przewagi. Na siatce rywale im nie ustępowali, ale w samym ataku i na zagrywce popełnili aż 32 błędy, co okazało się decydujące. Do sukcesu Lechię poprowadził Kajetan Kulik, który osiągnął 20 punktów, zaś wśród przyjezdnych na słowa uznania zasłużył Bartosz Kowalczyk, który zakończył spotkanie z 21 oczkami na koncie. Na koniec tej części sezonu tomaszowianie uplasowali się na ósmej pozycji, a beniaminek utrzymał się w I lidze, zajmując dwunastą lokatę.

Dobrą passę w końcówce rozgrywek podtrzymał BAS Białystok, który odniósł czwartą wygraną z rzędu. W miniony weekend przed własną publicznością pokonał SMS PZPS Spała 3:1. Spalska młodzież zaczęła mecz od mocnego uderzenia, ale od drugiego seta w końcówkach lepsi okazywali się podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego. Nie uzyskali oni przewagi na siatce, ale rywale popełnili o wiele więcej błędów. Nie pomogło im też 17 oczek Bartłomieja Potrykusa, a wśród gospodarzy prym wiodło trio Goss/Rawiak/Kacperkiewicz. Dzięki wygranej beniaminek przypieczętował dziesiątą pozycję w sezonie zasadniczym, a SMS zakończyła zmagania na końcu stawki. Mimo że nie odniosła żadnego zwycięstwa, to młodzi adepci siatkówki zebrali cenne doświadczenie, które na pewno zaprocentuje w przyszłości.

Już w środę zainaugurowana zostanie faza play-off. W niej MKS Będzin zmierzy się z Lechią Tomaszów Mazowiecki, Exact Systems Norwid Częstochowa podejmie PZL Leonardo Avię Świdnik, Chemeko-System Gwardia Wrocław zagra z AGH AZS Kraków, natomiast przeciwnikiem Mickiewicza Kluczbork będzie Visła Proline Bydgoszcz.

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2023-04-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved