Chrobry Głogów prowadził już 2:1 w spotkaniu z Polskim Cukrem Avią Świdnik. Podopieczni trenera Walencieja nie zdołali jednak dopisać do swojego konta kompletu punktów. Świdniczanie doprowadzili do tie-breaka, ale go przegrali. Tym samym Chrobry pierwszy raz od października cieszył się ze zwycięstwa. Głogowianie opuścili również ostatnie miejsce w tabeli.
Po asie Kamila Kosiby Avia prowadziła na początku meczu 4:1. Skuteczne ataki Filipa Bieguna i Stanisława Wawrzyńczyka pozwoliły głogowianom złapać kontakt punktowy (4:5). Obie drużyny nie ustrzegły się pomyłek (9:9). Z akcji na akcję coraz pewniej atakowali głogowianie. Gdy zablokowany został Bartłomiej Żywno, o czas poprosił trener Chwastyniak (13:10). Po przerwie Hubert Węgrzyn zepsuł zagrywkę a asa posłał Rafał Obermeler i grę przerwał Dominik Walenciej (13:12). Gospodarze górowali na siatce, gdy punktową zagrywkę dołożył Bartosz Janeczek Chrobry odskoczył na 16:12. W kolejnej akcji Mateusz Siwicki zepsuł atak i drugą przerwę wykorzystał szkoleniowiec Avii. Mimo kolejnych roszad w składzie goście nie mieli argumentów, by zatrzymać rozpędzonych rywali (19:13). Gospodarze posyłali celne zagrywki, kończyli kolejne kontrataki (22:14). As Tomasza Błądzińskiego zamknął pierwszą odsłonę.
Za sprawą kontrataku Bieguna Chrobry miał dwa punkty przewagi otwierając drugą odsłonę (3:1). W kolejnych akcjach obie drużyny wymieniały się skutecznymi atakami. Dopiero po asach Kamila Durskiego Avia odwróciła wynik. Gdy skuteczny atak dołożył Mateusz Rećko, o czas poprosił trener Walenciej (7:9). Serię rywali zakończył atakiem Węgrzyn. Z czasem na prowadzeniu pozostawali świdniczanie. Dopiero blok Jakuba Tubiaka na Siwickim i skuteczny atak tego zawodnika pozwoliły Chrobremu złapać kontakt punktowy (12:13). Gospodarze kontynuowali skuteczną grę i z czasem doprowadzili do remisu (16:16). Nie udało im się jednak wyjść na prowadzenie i po asie Durskiego kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec głogowian (16:18). Obie drużyny ryzykowały w polu zagrywki. Po asie Błądzińskiego o czas poprosił Witold Chwastyniak (19:20). W kolejnej akcji Kosiba zepsuł atak i wynik ponownie się wyrównał (20:20). Głogowianie nie zdołali wykorzystać szansy. Ostatnie akcje toczyły się już po myśli Avii, punkty na wagę zwycięstwa zdobył Mateusz Rećko.
Początek seta numer trzy był wyrównany (4:4). Dopiero po asie Rećko i bloku na Janeczku Avia wyszła na prowadzenie 7:4 i szybko zainterweniował trener Walenciej. Gospodarze stopniowo odrabiali straty. Akcje były krótkie, w większości kończyły się w pierwszym uderzeniu. Gdy przechodzącą piłkę skończył Błądziński, wynik wyrównał się (10:10). Kolejne akcje to zacięta wymiana ciosów, rezultat oscylował wokół remisu. Sytuacja zmieniła się po udanym kontrataku Bieguna i asie Błądzińskiego. Przy stanie 15:13 czas wykorzystał trener Chwastyniak. Serię rywali zakończył dopiero udanym atakiem Łukasz Kalinowski (16:14). Dyspozycja obu drużyn falowała, po chwili za sprawą asa Kosiby ponownie był remis i przerwa na życzenie Dominika Walencieja (16:16). W dalszej fazie seta goście zaczęli popełniać błędy, dopiero po interwencji szkoleniowca Avia skończyła atak (19:18). Końcówka to seria udanych ataków gospodarzy przy zagrywkach Janeczka. Ostatnie słowo należało do Błądzińskiego.
Chociaż po ataku Janeczka Chrobry prowadził 3:1, w dwóch kolejnych akcjach gospodarze popełnili błędy i wynik wyrównał się (3:3). Avia wróciła do gry, kończyła kolejne zagrania. Kiedy w ataku pomylił się Janeczek, o czas poprosił trener gospodarzy (5:7). Po przerwie skutecznie blok obił Błądziński. Za sprawą trzech z rzędu asów tego zawodnika Chrobry ponownie wysforował się na prowadzenie (10:9). Obie drużyny nie odpuszczały, wynik pozostawał na styku (13:13). Koleje akcje kończyły się po skutecznych atakach skrzydłowych, drużyny popełniały znacznie mniej błędów niż wcześniej (17:16). Po asie Szymona Seligi i ataku Obermelera Avia wyszła na prowadzenie 22:20. Chociaż czas wykorzystał szkoleniowiec Chrobrego, po przerwie jego podopieczni popełniali kolejne błędy (20:24). Do końca seta zagrywał Seliga, a ostatni punkt padł po nieudanym ataku Janeczka.
Od początku tie-breaka rozgorzała ciekawa, choć niepozbawiona błędów walka (3:3). Po asach Obermelera i udanym kontrataku Rećko Avia odskoczyła na 6:3 i o czas poprosił trener Walenciej. W kolejnej akcji skutecznie blok obił Błądziński. Głogowianie szybko odrobili straty, po bloku na Kosibie na tablicy wyników pojawił się remis (7:7). Łukasz Walawender sprytnym zagraniem doprowadził do zmiany stron (7:8). Po asie Krzysztofa Antosika rezultat ponownie się wyrównał (10:10). Głogowianie nie poszli za ciosem, po chwili drugą przerwę wykorzystał szkoleniowiec Chrobrego (10:12). Kolejne akcje padły łupem gospodarzy, po czasie dla trenera Chwastyniaka asa dołożył Ociepski (13:12). Decydujące akcje potoczyły się po myśli gospodarzy, którzy po ataku Błądzińskiego triumfowali 15:13.
MVP: Filip Biegun
SPS Chrobry Głogów – Polski Cukier Avia Świdnik 3:2
(25:17, 23:25, 25:20, 20:25, 15:13)
Składy zespołów:
Chrobry: Węgrzyn (9), Antosik (1), Janeczek (20), Biegun (21), Tubiak (8), Wawrzyńczyk (3), Januszewski (libero) oraz Ociepski (1) i Błądziński (20)
Avia: Durski (4), Kosiba (20), Siwicki (4), Obermeler (13), Urbanowicz, Żywno (2), Kuś (libero) oraz Guz (libero), Walawender (2), Rećko (17), Toma (1), Kalinowski (8) i Seliga (3)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna