Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Pierwsza porażka będzinian

I liga M: Pierwsza porażka będzinian

fot. Mateusz Ostrowski / Avia Świdnik

Chociaż świdniczanie prowadzili już 19:11 w pierwszym secie, przegrali go do 24. Nie podłamało to jednak podopiecznych trenera Chwastyniaka i ostatecznie siatkarze Avii pokonali MKS Będzin 3:1. Nagroda MVP powędrowała do Jakuba Urbanowicza, który zdobył 20 punktów. Dla spadkowicza z PlusLigi była to pierwsza porażka w tym sezonie.

Otwarcie pojedynku należało do świdniczan, którzy przy zagrywkach Jakuba Urbanowicza odskoczyli na 6:4, a o czas poprosił trener Serafin. Po przerwie przyjmujący dołożył dwa asy a serię zakończył dopiero skutecznym atakiem Wiktor Musiał (8:5). Goście często popełniali błędy. Świdniczanie raz za razem kończyli swoje akcje, powiększając dystans (15:7). Z czasem akcjach sytuacja na boisku nie ulegała zmianie, gdy przechodzącą piłkę wykorzystał Przemysław Toma kolejny raz interweniował szkoleniowiec MKS-u (19:11). W końcówce pewnie punktował Maciej Ptaszyński, dlatego o czas poprosił tym razem trener Chwastyniak (21:17). Przewaga szybko topniała, celnie atakowali będzińscy środkowi (23:20). Kolejne błędy Urbanowicza skłoniły trenera Avii do wykorzystania drugiej przerwy (23:22). Chociaż po pomyłce w polu zagrywki Musiała świdniczanie mieli piłki setowe, nie wykorzystali ich (24:22, 24:24). Dwie kolejne akcje toczyły się po myśli będzinian i to oni triumfowali w tej odsłonie.

Po serii asów Wiktora Musiała MKS prowadził 4:0 na początku drugiej odsłony. Dopiero po czasie dla trenera Chwastyniaka atakujący popełnił błąd. Goście górowali na siatce, po kontrataku Ptaszyńskiego było już 9:3. Ręki nie wstrzymywał Mateusz Rećko, coraz lepiej funkcjonował świdniccy blok i przy stanie 7:10 o czas poprosił trener Serafin. Seria przy zagrywkach Urbanowicza jednak trwała (10:10). Passę zakończył błąd gospodarzy. Od tego momentu rozgorzała wyrównana gra. Obie drużyny myliły się w polu zagrywki (16:15). Z czasem sytuacja na boisku nie ulegała zmianie, żaden z zespołów nie był w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu (21:21). Dopiero w końcówce przy zagrywkach Tomy gospodarze zaliczyli serię udanych akcji, po ich kolejnym bloku mieli piłki setowe (24:21). Pierwszą z nich udanym atakiem obronił Jakub Rohnka, ale w kolejnej akcji ten zawodnik pomylił się, kończąc seta.

W trzeciej partii Avia szybko zbudowała przewagę, nieskutecznego Musiała przy stanie 6:3 zmienił Kańczok. Po błędach gospodarzy dystans stopniał, a punktowe zagranie Artura Ratajczaka wyrównało wynik (6:5, 7:7). Dobrze funkcjonował będziński blok, gdy zatrzymany został Rećko o czas poprosił trener Chwastyniak (9:11). Seria udanych zagrań gości trwała, szybko drugi raz interweniował szkoleniowiec Avii (9:13). Dopiero w kolejnej akcji skutecznie zaatakował Szymon Seliga. Ze zmiennym szczęściem punktował Michał Makowski (13:15).  Celne zagranie Urbanowicza i błąd Kańczoka sprawiły, że na tablicy wyników ponownie pojawił się remis (15:15). W dalszej fazie seta nieznaczna przewaga przechodziła z rąk do rąk. Po bloku na Kańczoku w końcówce o czas poprosił jeszcze trener Serafin (23:22). Kolejne akcje toczyły się po myśli gospodarzy, którzy triumfowali 25:23.

As Seligi skłonił trenera Serafina do szybkiego poproszenia o czas w czwartej odsłonie (4:1). Chociaż gospodarzom zdarzało się popełniać błędy, pozostawali na wyraźnym prowadzeniu (7:3). Po zmianie rozgrywającego będzinianie zaczęli odrabiać straty i po zagraniu z przechodzącej piłki Ptaszyńskiego doprowadzili do remisu (10:10). W kolejnych akcjach ponownie do głosu doszli gospodarze. Po jednej z akcji czerwoną kartką ukarany został Mateusz Kańczok (15:12). Świdniczanie górowali na siatce, dobrze funkcjonował ich blok. Będzinianie nie potrafili wyeliminować ze swojej gry błędów, przy stanie 19:14 kolejną przerwę wykorzystał Wojciech Serafin. Po czasie skutecznie zaatakował Kańczok, ale już w kolejnej akcji pomylił się i na boisko wrócił Musiał (20:15). Po ataku Mateusza Rećko gospodarze mieli serię piłek meczowych, a wykorzystali już pierwszą z nich.

MVP: Jakub Urbanowicz

Polski Cukier Avia Świdnik – MKS Będzin 3:1
(24:26, 25:22, 25:23, 25:17)

Składy zespołów:
Avia: Durski (3), Obermeler (7), Urbanowicz (20), Rećko (20), Toma (9), Seliga (9), Guz (libero) oraz Kuś (libero), Walawender i Żywno (1)
MKS: Musiał (9), Ratajczak (7), Gawryszewski (7), Koppers (1), Gonciarz (1), Rohnka (3), Teklak (libero) oraz Swetoslaw (1), Makowski (9), Ptaszyński (12) i Kańczok (11)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-10-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved