Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Norwid lepszy od Mickiewicza po tie-breaku

I liga M: Norwid lepszy od Mickiewicza po tie-breaku

fot. tauron1liga.pl

Dopiero tie-break wyłonił zwycięzcę meczu pomiędzy częstochowskim Norwidem a Mickiewiczem Kluczbork. Gospodarze prowadzili już 2:1, jednak kluczborczanie doprowadzili do wyrównania. Chociaż przyjezdnym w piątej partii nie można było odmówić walki, ostatnie słowo należało do zespołu z Częstochowy.

Otwarcie meczu toczyło się punkt za punkt. Stopniowo do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, gdy po asie Tomasza Kowalskiego odskoczyli na 11:7 grę przerwał trener Łysiak. Po przerwie przez środek zaatakował Przemysław Toma, w kolejnych akcjach częstochowianie popełniali błędy i szybko interweniować musiał szkoleniowiec Norwida (11:10). Gdy przechodzącą piłkę wykorzystał Jakub Lewandowski na tablicy wyników pojawił się remis (13:13). Po fragmencie zaciętej walki stopniowo inicjatywę zaczęli przejmować przyjezdni i po bloku na Kryńskim prowadzili 19:17. Mimo interwencji szkoleniowca częstochowianie wciąż musieli gonić wynik. Ta sztuka im się jednak nie udała i po mocnym ataku Łukasza Owczarza to Mickiewicz wygrał pierwszą partię 25:21.

Druga odsłona również była zacięta. Na mocne ataki Tomasza Kryńskiego odpowiadał Filip Frankowski (7:8). W kolejnych akcjach coraz pewniej punktował Damian Kogut. Wynik wciąż oscylował wokół remisu. Dopiero w drugiej fazie seta na prowadzenie zaczęli wychodzić gospodarze. Błąd Łukasza Sternika w polu zagrywki i blok na Tomie dał częstochowianom prowadzenie 20:17. Gdy mocny atak dołożył Kryński o czas poprosił trener Łysiak (21:18). Po przerwie pomylił się Filip Biegun, dlatego został zmieniony przez Bułkowskiego. W końcówce siatkarze obu drużyn zaczęli popełniać błędy, a całą partię zakończyła nieudana zagrywka kluczborskiego atakującego.

Szybko na dwupunktowe prowadzenie w trzeciej odsłonie wyszli kluczborczanie (3:5). Dopiero dwa dobre ataki Koguta dały wyrównanie (7:7). Mickiewicz nie przestawał atakować, gdy asa zaserwował Lewandowski goście ponownie odskoczyli, a o czas poprosił trener Lebioda (7:10). Goście skuteczne akcje przeplatali z niewymuszonymi błędami, dystans szybko stopniał (11:12). Gdy zatrzymany został Frankowski gospodarze wyszli na prowadzenie 16:15 a przerwę wykorzystał tym razem trener Łysiak. W kolejnych akcjach gra toczyła się na styku. Dopiero skuteczny atak Kryńskiego i as Kowalskiego pozwoliły częstochowianom zbudować przewagę (21:18). Trener Łysiak zaczął sięgać po zmiany, a passę rywali zakończył zagraniem przez środek Toma (22:19). Po ataku Koguta Norwid miał kolejne szanse na zakończenie seta na swoją korzyść (24:20). Za sprawą dobrej postawy Dawida Bułkowskiego goście obronili trzy piłki setowe, jednak nie udało im się doprowadzić do walki na przewagi, ponieważ po czasie dla częstochowskiego szkoleniowca akcję skutecznym atakiem skończył Kryński.

Mimo porażki z nową energią kluczborczanie weszli w czwartego seta, po ataku Łukasza Owczarza czas wykorzystał trener Lebioda (1:4). W kolejnych akcjach to goście dyktowali warunki, a dystans rósł (3:8). Z czasem punktować zaczął Kryński a po błędach Mickiewicza różnica punktowa ponownie zmalała i o czas poprosił trener Łysiak (10:13). Po przerwie skutecznie zaatakował Bułkowski, a celne zagrywki zaczął posyłać Przemysław Toma (10:16). Serię zakończył dopiero atakiem przez środek Jarosław Mucha (11:17). W dalszej fazie seta Mickiewicz dyktował warunki na boisku (13:20). W końcówce częstochowianie rzucili się do odrabiania strat, obronili kilka piłek setowych, ale ostatecznie partię zakończył zepsutą zagrywką Kopyść.

Tie-break od początku był zacięty (4:4). Po dobrych atakach Kryńskiego i Jana Kopyścia częstochowianie wyszli na prowadzenie, a blok na Frankowskim dał sygnał do zmiany stron (8:5). Kluczborczanie starali się walczyć, po bloku na Kogucie złapali kontakt punktowy (9:8). Mickiewicz nie zdołał pójść za ciosem, nie ustrzegł się błędów w polu zagrywki. Atak z szóstej strefy Damiana Koguta dał piłki meczowe gospodarzom a blok na Owczarzu przypieczętował ich zwycięstwo.

MVP: Tomasz Kryński

Exact Systems Norwid Częstochowa – Mickiewicz Kluczbork 3:2
(21:25, 25:20, 25:23, 21:25, 15:11)

Składy zespołów:
Norwid: Kryński (15), Usowicz (8), Kowalski (8), Mucha (11), Kogut (21), Szewczyk (8), Wasilewski (libero) oraz Franczak, Kopyść (5), Kraś i Walczak (1)
Mickiewicz: Frankowski (13), Lewandowski (10), Biegun (4), Toma (12), Owczarz (24), Sternik (3), Jaskuła (libero) oraz Bułkowski (1), Mucha (2), Durski, Kulik i Łysiak (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-02-04

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved