Siatkarze LUK Politechniki Lublin zrobili pierwszy krok ku awansowi do półfinału TAURON 1. Ligi. We własnej hali podopieczni Dariusza Daszkiewicza pokonali 3:1 Mickiewicza Kluczbork. Szansy rewanżu ekipa z Opolszczyzny będzie musiała szukać u siebie.
Początek meczu należał do kluczborczan, którzy dzięki dobrej grze w bloku odskoczyli od gospodarzy na trzy oczka (7:4). Przez własne błędy szybko roztrwonili przewagę, a przy zagrywce Szymona Romacia lublinianie zaczęli przejmować inicjatywę na boisku. W ataku zaprezentował się Paweł Rusin, a strata gości robiła się coraz większa (9:13). Zbicia Konrada Stajera i Wojciecha Sobali na środku pozwalały podopiecznym Dariusza Daszkiewicza kontrolować boiskowe wydarzenia (18:14). W końcówce błędy popełnił jeszcze Jakub Lewandowski, a udana kontra Jakuba Ziobrowskiego przybliżała faworytów do sukcesu. Ostatecznie po błędzie Dawida Bułkowskiego triumfowali oni 25:18.
W pierwszej fazie drugiego seta obie drużyny szły łeb w łeb. Udana kontra Bułkowskiego spowodowała, że to Mickiewicz zaczął wysforowywać się na prowadzenie (7:5). Dobrze spisywał się w ataku, a po bloku Łukasza Sternika obie drużyny dzieliły już trzy oczka (12:9). Politechnika wzięła się do pracy po czasie na życzenie trenera Daszkiewicza, a przy zagrywce Romacia wróciła do gry. Nie potrafiła jednak przejąć inicjatywy na boisku, a wynik oscylowal wokół remisu. Dopiero udane zbicie Owczarza i pomyłka w ataku Politechniki zaczęły przybliżać do sukcesu kluczborczan (21:19). Udana kontra Jakuba Wachnika doprowadziła jednak do remisu, a o losach tej partii musiała zadecydować walka na przewagi. W niej blok Lewandowskiego przechylił szalę zwycięstwa na stronę gości (27:25).
W trzeciej odsłonie przebudzili się gospodarze, którzy po ataku Wachnika objęli prowadzenie 4:1. Dołożył on dwa asy serwisowe, a lublinianie zaczęli kontrolować boiskowe wydarzenia (8:2). Do walki przyjezdnych próbował poderwać Bułkowski, ale jego ataki i punktowe zagrywki to było za mało. Błędy w ataku Filipa Frankowskiego i Przemysława Tomy podcinały skrzydła kluczborczanom, a Politechnika dołożyła oczka blokiem (17:10). Wciąż niemal nie do zatrzymania był Wachnik, a przypomniał o sobie także David Mehić (22:13). W końcówce jeszcze Lewandowski na spółkę z Kulikiem poprawili nieco wynik Mickiewicza, ale Mehić przypieczętował pewną wygraną faworytów (25:17).
Nie poszli oni za ciosem w kolejnej odsłonie, a punktowa zagrywka Frankowskiego i pomyłka w ataku Romacia dały prowadzenie przyjezdnym (4:1). Jednak przy serwisie Sobali i Ziobrowskiego lublinianie odrobili straty (6:6). Grzegorz Pająk na spółkę ze Stajerem zaczęli budować przewagę po stronie gospodarzy. Po udanej kontrze Mehicia wygrywali oni już 14:11. Bułkowski próbował poderwać do walki Mickiewicza, ale po asie serwisowym Mehicia i błędzie Kulika do sukcesu zbliżała się Politechnika (19:15). W końcówce punktowała ona jeszcze w bloku, a duet Wachnik/Ziobrowski przypieczętował jej zwycięstwo (25:18).
MVP: Grzegorz Pająk
LUK Politechnika Lublin – Mickiewicz Kluczbork 3:1
(25:18, 25:27, 25:17, 25:18)
Składy zespołów:
Politechnika: Pająk (4), Romać (16), Stajer (5), Sobala (9), Mehić (8), Rusin (8), Majstrović (libero) oraz Cabaj (libero), Durski, Ziobrowski(8) i Wachnik (11)
Mickiewicz: Sternik (2), Owczarz (5), Frankowski (10), Bułkowski (13), Lewandowski (7), Toma (6), Jaskuła (libero) oraz Łysiak (libero), Szmajduch, Durski, Kulik (10)
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off TAURON 1. Ligi mężczyzn
