Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Lechia umocniła się na ósmym miejscu

I liga M: Lechia umocniła się na ósmym miejscu

fot. Marek Żyńczak - pzps.pl

Dla obu zespołów spotkanie otwierające rywalizację w 28. kolejce było bardzo ważne. Lechia Tomaszów Mazowiecki walczy o utrzymanie się w ósemce, zaś ich rywale – Krispol Września stara się pozostać w lidze. Wrześnianie nie zdołali zrewanżować się rywalom za porażkę 1:3 w pierwszej części sezonu. Lechia triumfowała bez straty seta, dopisując do swojego konta czwarte zwycięstwo z rzędu.

Chociaż pierwsze akcje spotkania należały do gospodarzy, rywale szybko odrobili straty (2:0, 4:4). Z czasem obie drużyny skuteczne akcje przeplatały z niewymuszonymi pomyłkami. Gdy zablokowany został Marcel Hendzelewski, wrześnianie odskoczyli na 13:10. Goście wykorzystywali sytuację na siatce, po tym jak Patryk Cichosz-Dzyga zatrzymał atak Barana, interweniował trener Mielnik (11:15). Po czasie skutecznie zaatakował Kajetan Kulik. W kolejnej akcji asa dołożył Wojciech Szwed i przerwę wykorzystał trener Kardas. Po czasie przyjmujący dołożył kolejne dwie celne zagrywki i wynik wyrównał się (15:15). Po fragmencie zaciętej walki presję zagrywką zaczął wywierać Kulik, po zagraniu z przechodzącej piłki Hendzelewskiego kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec gości (20:17). Atakujący Lechii dokładał kolejne asy, dopiero atak Jakuba Olszewskiego pozwolił zrobić przejście (23:18). Goście nie zdołali jednak już odwrócić bieg seta. Kropkę nad i postawił Radosław Sterna.

W drugim secie gospodarze kontynuowali skuteczną grę. Gdy zablokowany został Marcin Iglewski, o czas poprosił trener Kardas (8:4). Wrześnianie mieli problemy z odbiorem zagrywek Bartłomieja Neroja, dopiero atak Iglewskiego pozwolił zrobić przejście (12:4). Wrześnianie starali się walczyć, punktował Tomasz Polczyk a po kolejnych błędach w ataku lechistów przerwę wykorzystał ich szkoleniowiec (13:10). W dalszej fazie seta również w szeregach wrześnian zdarzały się błędy. Chociaż ze zmiennym szczęściem atakował Wojciech Szwed, dystans pozostawał wyraźny (20:15). Nie brakowało ciekawych wymian. Po kolejnym ataku Kulika Lechia miała kolejne piłki setowe. Pierwszą z nich obronił Oskar Laskowski, ale szybko ostatni punkt zdobył Sterna.

Od początku trzeciej odsłony trwała wyrównana walka. Do Polczyka ze skutecznymi atakami dołączył Kacper Ratajewski. Zdarzały się przedłużone akcje. Tomaszowianie nie byli w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Dopiero gdy asa dołożył Szwed, Lechia odskoczyła na trzy punkty a autowy atak Ratajewskiego skłonił trenera Kardasa do wykorzystania czasu (13:9). Autowa zagrywka tomaszowskiego przyjmującego pozwoliła rywalom zrobić przejście (14:10). Gospodarze zaczęli dyktować warunki, po błędzie Polczyka kolejną przerwę wykorzystał trener Kardas (18:10). Tomaszowianie skutecznie grali w obronie i wykorzystywali kolejne kontrataki. Goście do końca walczyli o przedłużenie spotkania. Po asie Polczyka dystans zmniejszył się do siedmiu oczek (23:16). W kolejnej akcji skutecznie zapunktował Szwed (24:16). Przy zagrywkach Laskowskiego goście obronili kilka piłek setowych, ale w ostatniej akcji przyjmujący zaserwował w siatkę.

MVP: Kajetan Kulik

Lechia Tomaszów Mazowiecki – Krispol Września 3:0
(25:19, 25:20, 25:19)

Składy zespołów:
Lechia: Neroj (2), Hendzelewski (14), Sterna (4), Baran (5), Szwed (16), Kulik (19), Kędzierski (libero) oraz Dzierżyński (libero) i Bączek
Krispol: Lipiński, Polczyk (12), Laskowski (7), Cichosz-Dzyga (5), Kaciczak (6), Iglewski (3), Ligocki (libero) oraz Zieliński (libero), Olszewski (1), Buczek (4), Ziółkowski i Ratajewski (3)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-30

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved