BKS Visła Proline Bydgoszcz nie pozwoliła przedłużyć rywalizacji o brązowy medal zaplecza PlusLigi. Bydgoszczanie w drugim meczu ponownie pokonali Chemeko-System Gwardię Wrocław tracąc tylko jednego seta. Tym samym siatkarze z Bydgoszczy po raz trzeci z rzędu sięgnęli po brązowe medale I ligi mężczyzn.
Lepiej w mecz weszli goście, gdy zablokowany został Paweł Cieślik, interweniował trener Masny (3:7). Po czasie gospodarze poprawili skuteczność w ataku, ale wciąż nie potrafili wyeliminować ze swojej gry błędów w polu zagrywki (5:9). Chociaż zdarzały się przedłużone akcje, dystans pozostawał wyraźny. Coraz pewniej punktował Paweł Gryc. Mimo starań Macieja Krysiaka bydgoszczanie nie byli w stanie odrobić strat (13:16). Swoje akcje kończył Łukasz Lubaczewski. Po asie Leona Dervisaja goście mieli serię piłek setowych a drugą z nich wykorzystał Kamil Maruszczyk.
Przy zagrywkach Damiana Radziwona bydgoszczanie otworzyli drugiego seta od prowadzenia 3:0. Po obu stronach siatki zdarzały się błędy i po kontrataku Maruszczyka wynik wyrównał się (7:7). W kolejnych akcjach celnie atakował Damian Wierzbicki, gospodarze odbudowali przewagę. Z czasem sytuacja na tablicy wyników nie zmieniała się, siatkarze z Bydgoszczy kontrolowali przebieg boiskowych zdarzeń. Po bloku na Grycu było już 17:13. Skutecznie na środku punktował Mariusz Schamlewski, ale to nie wystarczało, by wrocławianie podjęli walkę z rywalami. Przy stanie 20:15 interweniował jeszcze trener Murek. Mimo zrywu w końcówce goście nie zdołali odrobić wcześniej powstałych strat. Atak Piotra Śliwki postawił kropkę nad i.
Od początku trzeciej odsłony bydgoszczanie kontynuowali skuteczną grę. Wrocławianie mieli problemy z wyprowadzeniem skutecznego ataku, przy stanie 7:3 Kuźmiczonek zmienił Dervisaja. Raz za razem punktowali Krysiak i Wierzbicki. Kolejne roszady w składzie gwardzistów nie pomagały. Gdy kolejny kontratak wykorzystał bydgoski atakujący było już 16:12. Z czasem wrocławianie wciąż mieli problemy z kończeniem swoich akcji. Po asie Krysiaka Visła odskoczyła na 23:15. Za sprawą dobrej postawy Maruszczyka i Schamlewskiego goście obronili kilka piłek setowych, jednak po czasie dla trenera Masnego decydujący punkt zdobył Wierzbicki.
W czwartej partii bydgoszczanie kontynuowali skuteczną grę. Gospodarze wywierali presję zagrywką a sami skutecznie przyjmowali i kończyli kolejne akcje. W szeregach wrocławian mnożyły się błędy. Gdy asa posłał Radziwon Visła prowadziła 14:9. Pojedyncze zagrania Gryca na niewiele się zdały, dystans pozostawał wyraźny (17:13). Gdy kolejny raz swoją akcję skończył Krysiak było już 20:14. W końcówce w szeregi bydgoszczan wkradło się rozluźnienie, po dwóch błędach z rzędu swojego zespołu interweniował trener Masny (20:16). W kolejnej akcji na czystej siatce zaatakował Radziwon. Gdy podwójny blok zatrzymał Lubaczewskiego, Visła miała serię piłek meczowych (24:16). Punkt na wagę zwycięstwa postawił Kamil Gutkowski.
MVP: Maciej Krysiak
BKS Visła Proline Bydgoszcz – Chemeko-System Gwardia Wrocław 3:1
(20:25, 25:19, 25:20, 25:18)
stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 2:0 dla Visły
Składy zespołów:
Visła: Krysiak (21), Elgert (3), Wierzbicki (19), Gutkowski (8), Radziwon (10), Cieślik, Bonisławski (libero) oraz Śliwka (1) i Kaźmierczak (3)
Gwardia: Maruszczyk (9), Lubaczewski (10), Schamlewski (11), Dervisaj (2), Cedzyński (9), Gryc (13), Mihułka (libero) oraz Kuźmiczonek (1) i Fornal (1)
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna