Dobrze w końcówce rundy zasadniczej prezentuje się BAS Białystok, który odniósł kolejne zwycięstwo z rzędu. W środowe popołudnie pokonał w Sulęcinie miejscową Olimpię 3:0. Gospodarze powalczyli tylko trochę w pierwszym secie, a później byli bezradni wobec dobrej gry rywali.
W mecz lepiej weszła Olimpia, która po zbiciu Igora Suboticia objęła prowadzenie 3:0, ale seria udanych zagrań Jędrzeja Gossa sprawiła, że BAS szybko wrócił do gry (6:6). Wymiana ciosów trwała w najlepsze. Błędy sulęcinian dały prowadzenie przyjezdnym 15:13, ale błyskawicznie je stracili. Dopiero as serwisowy Gossa spowodował, że w kluczową fazę premierowej odsłony weszli na prowadzeniu (20:18). Chwilę później punktową zagrywkę dołożył Karol Rawiak, a białostoczanie zbliżali się do wygranej w premierowej odsłonie (22:19). Mimo że w końcówce nie uniknęli błędów, to zbicie Adriana Kacperkiewicza dało im zwycięstwo 25:23.
W drugim secie podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego poszli za ciosem. Za sprawą Gossa odskoczyli od rywali na 4:1. Na środku pokazał się Bartłomiej Wójcik, a seria trudnych zagrywek Rawiaka spowodowała, że BAS błyskawicznie powiększył przewagę (9:2). Udanie na siatce prezentował się Kacperkiewicz, a pojedyncze odpowiedzi w wykonaniu Bartosza Michalaka na niewiele zdawały się gospodarzom (16:8). Po asie serwisowym przyjezdni prowadzili już 20:10 i zanosiło się na pogrom w tej partii, ale Turek na spółkę z Bogdanem Jurantem odrobili część strat po stronie Olimpii (21:16). Na więcej jednak nie było jej stać. Końcówka należała do Jakuba Turskiego, którego dwa bloki przypieczętowały sukces gości w tej części spotkania (25:17).
W trzecim secie beniaminek nie zwalniał tempa. Po kontrze Kacperkiewicza objął on prowadzenie (6:4). Ten sam zawodnik dołożył asa serwisowego, a blok powiększył przewagę BAS-u (10:6). Zagrywką próbował odpowiadać Rafał Prokopczuk, ale po pomyłce w ataku Seweryna Lipińskiego sytuacja Olimpii robiła się coraz trudniejsza (13:8). Mnożyły się błędy w jej szeregach, a po dwóch asach serwisowych Gossa przyjezdni kroczyli do zwycięstwa (18:11). Pojedyncze zbicia Turka nie dały już wiatru w żagle sulęcinianom. Wśród gości w ataku przypomniał o sobie Kacperkiewicz, blok dołożył Goss, a asem serwisowym całe spotkanie zakończył Turski (25:17).
MVP: Michał Witkoś
Olimpia Sulęcin – BAS Białystok 0:3
(23:25, 17:25, 17:25)
Składy zespołów:
Olimpia: Prokopczuk (2), Turek (15), Grzegorczyk (3), Subotić (7), Lipiński, Michalak (4), Sobczak (libero) oraz Sawerwain (libero), Koliński, Jurant (3), Szymczak
BAS: Witkoś (3), Goss (13), Rawiak (10), Kacperkiewicz (15), Turski (8), Wójcik (7), Ostaszewski (libero) oraz Nicewicz (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna