Udanie rozgrywki w sezonie 2022/2023 zainaugurował MKS Będzin, który na wyjeździe rozprawił się w trzech setach z beniaminkiem z Białegostoku. Najwięcej emocji było w trzeciej odsłonie, którą gospodarze przegrali dopiero w końcówce.
Mecz od mocnego uderzenia zaczęli będzinianie, którzy po bloku Jakuba Rohnki i błędzie w ataku Jędrzeja Gossa odskoczyli od rywali na 7:4. Asa serwisowego dołożył Bartosz Pietruczuk, a na środku zameldował się Łukasz Swodczyk, dzięki czemu przewaga MKS-u wciąż rosła. Kolejne dwie punktowe zagrywki dołożył Swodczyk, a beniaminek miał olbrzymie problemy z kończeniem swoich akcji (16:6).
Na dodatek w bloku z dobrej strony pokazał się Artur Ratajczak, a w ataku niezawodny był Renee Teppan. To wszystko powodowało, że podopieczni Wojciecha Serafina w pełni kontrolowali boiskowe wydarzenia (20:6). Gospodarze ostatecznie przekroczyli barierę 10 zdobytych oczek, ale rywale na dużo więcej im nie pozwolili. Zbicie ze środka Swodczyka zakończyło nierówną batalię w premierowej odsłonie (25:11).
W pierwszej fazie drugiej partii oba zespoły szły łeb w łeb. W szeregach gospodarzy przebudzili się Karol Rawiak i Maciej Naliwajko, a dzięki temu mogli oni toczyć wyrównaną grę z faworytami z Będzina. Tak było do stanu 13:13, ale przy zagrywce Jarosława Macionczyka MKS wypracował sobie przewagę. Udane kontry Swodczyka i Pietruczuka dały mu prowadzenie 17:13. Podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego po akcji Gossa zbliżyli się jeszcze na 17:19, ale na więcej nie było ich stać. W końcówce popełniali za dużo błędów, a pomyłka na zagrywce Naliwajko dała wygraną będzinianom (25:20).
W trzeciego seta lepiej weszli gospodarze, którzy po akcji Gossa objęli prowadzenie 4:2. Po błędzie Michała Witkosia będzinianie wrócili do gry (8:8), ale tym razem nie potrafili przełamać rywali. Sami popełniali więcej błędów, a lepsza gra BAS-u powodowała, że wynik oscylował wokół remisu. Po asie serwisowym Gossa do głosu ponownie zaczęli dochodzić białostoczanie (15:13). Po zbiciach Rawiaka wygrywali jeszcze 19:17, ale w końcówce dało o sobie znać doświadczenie będzinian. Doprowadzili oni do remisu, a atak Pietruczuka dał im piłkę meczową. Szybko ją wykorzystali, kończąc mecz blokiem (25:23).
MVP: Renee Teppan
BAS Białystok – MKS Będzin 0:3
(11:25, 20:25, 23:25)
Składy zespołów
BAS: Witkoś (1), Rawiak (5), Turski (2), Wójcik (2), Naliwajko (6), Goss (10), Ostaszewski (libero) oraz Czetowicz (1)
MKS: Macionczyk (3), Ratajczak (9), Pietruczuk (13), Swodczyk (8), Teppan (12), Rohnka (7), Olenderek (libero) oraz Frąc, Usowicz, Ptaszyński (2), Piwowarczyk
Zobacz również
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
