Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: BBTS nie zwalnia tempa, KPS bez szans

I liga M: BBTS nie zwalnia tempa, KPS bez szans

fot. Katarzyna Pluszyńska - tauron1liga.pl

Z przytupem w nowy rok weszli siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała, którzy podtrzymali passę zwycięstw w TAURON 1. Lidze. W środowe popołudnie pokonali w Siedlcach miejscowy KPS 3:0, lekkie problemy mając jedynie w premierowej odsłonie.

Początek meczu był wyrównany, ale szybko inicjatywę na boisku przejęli bielszczanie. Punktowa zagrywka Tomasza Piotrowskiego oraz blok Bartosza Cedzyńskiego dały im prowadzenie 8:4. Udane kontry dołożyli Michał Makowski i Wojciech Siek, a BBTS kontrolowało boiskowe wydarzenia.

KPS jednak do walki poderwał Radosław Nowak, a seria błędów rywali spowodowała, że siedlczanie odrobili większą część strat (14:16). Przyjezdni ratowali się blokiem, a dobra gra w ataku Olega Krikuna pozwoliła im wejść w kluczową fazę premierowej odsłony z bezpieczną przewagą (21:17). W końcówce przy zagrywce Damiana Dobosza podopiecznym Mateusza Grabdy udało się wrócić do gry, ale ostatnie słowo należało do lidera TAURON 1. Ligi, który po zbiciu Makowskiego przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę (25:23).

W pierwszej fazie drugiej partii walka toczyła się cios za cios. Dopiero autowe zbicie Janusza Górskiego i szczelny blok dały przewagę przyjezdnym (8:5). W kolejnych minutach trzymali oni rywali na dystans, ale przy zagrywce Dobosza siedlczanie zaczęli odrabiać straty, a udana kontra Mateusza Kańczoka pozwoliła im wrócić do gry (14:14). Nie potrafili przejąć inicjatywy na boisku, a w kluczowych momentach nadziali się na blok gości. Skuteczną kontrę dołożył też Cedzyński, dzięki czemu BBTS było bliżej sukcesu w drugim secie (21:18). Kańczok próbował jeszcze poderwać do walki kolegów, ale przeciwnicy kontrolowali boiskowe wydarzenia. Dwa błędy Górskiego postawiły kropkę nad „i” w tej części spotkania (25:19).

Na początku trzeciej odsłony siedlczanie dotrzymywali kroku rywalom, ale szybko zaczęły powtarzać się ich grzechy z wcześniejszych partii. Autowe zbicie Nowaka oraz blok dały gościom prowadzenie (7:4). W kolejnych minutach udane kontry dołożyli Makowski i Cedzyński, a KPS niewiele miał do powiedzenia. Z akcji na akcję rosła dominacja faworytów. Nawet seria błędów po obu stronach siatki nie wybiła z rytmu BBTS-u. Pojedyncze udane zagrania Michała Wójcika nie poderwały już do walki gospodarzy. W końcówce na boisku dzielili i rządzili bielszczanie. Swoje trzy grosze do wyniku dorzucił Paweł Gryc, a przyjezdni pewnie triumfowali 25:15.

MVP: Bartosz Cedzyński

KPS Siedlce – BBTS Bielsko-Biała 0:3
(23:25, 19:25, 15:25)

Składy zespołów:
KPS: Bereza (1), Strulak (5), Nowak (4), Dobosz (4), Górski (8), Kańczok (10), Waloch (libero) oraz Potera (libero), Pawlun, Kupka (2), Ziemnicki (1), Wójcik (2) i Szymański (1)
BBTS: Macionczyk, Piotrowski (2), Siek (7), Cedzyński (14), Krikun (12), Makowski (10), Marek (libero) oraz Jaglarski (libero), Czetowicz, Gryc (1) i Vicentin (2)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-01-06

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved