Wysoko poprzeczkę wiceliderowi tabeli postawiła Astra Nowa Sól. Gospodarze efektownie rozpoczęli pojedynek i wygrali inauguracyjną odsłonę do 13. W kolejnych partiach wygrywali już siatkarze Mickiewicza Kluczbork, ale w każdym z setów nie brakowało zaciętej walki do końca. Mimo starań nowosolanie nie zdołali jednak przerwać serii porażek, ani urwać punktów przeciwnikom.
Z wysokiego „c” w mecz weszli gospodarze. Kluczborczanie mieli problem z przyjęciem zagrywek Tomasza Pizuńskiego, szybko interweniował trener Łysiak (5:1). Serię nowosolan przerwał dopiero skutecznym atakiem Mateusz Linda (8:2). W szeregach gości nie brakowało błędów, siatkarze Mickiewicza mieli problem ze skończeniem ataku. Gdy przechodzącą piłkę wykorzystał Kamil Drzazga, ponownie o czas poprosił kluczborski szkoleniowiec (14:4). Nowosolanie dobrze czytali grę rywali i ustawiali szczelne bloki. Wysoką skuteczność utrzymywał Marcin Brzeziński. Pojedyncze ataki przyjezdnych na niewiele się zdały. As Łukasza Jurkojcia zakończył jednostronną odsłonę.
Na początku drugiego seta skuteczniejsi byli goście, po błędzie Brzezińskiego o czas poprosił trener Krzyśko. Po czasie skutecznie przez środek uderzył Pranko (3:5). W kolejnych akcjach swoich ataków nie kończyli kluczborczanie i wynik szybko się wyrównał (5:5). Po asach Brzezińskiego Astra wyszła na prowadzenie 9:7. Ofensywa Mickiewicza opierała się na Januszu Górskim. Z czasem coraz pewniej punktował Mateusz Linda, a na jego ataki odpowiadał Bartosz Kowalczyk. Pod siatką nie brakowało emocji. Gdy asa dołożył Artur Pasiński, kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec gospodarzy (14:17). Ci walczyli do końca, po kontrataku Brzezińskiego złapali kontakt punktowy i tym razem zawodników do siebie przywołał trener Łysiak (20:21). Po zepsutej zagrywce Pranko goście mieli kolejne piłki setowe. Gospodarze obronili dwie z nich, ale po czasie dla szkoleniowca Mickiewicza skutecznie zaatakował Linda.
Od pierwszych akcji trzeciej odsłony nie brakowało emocji pod siatką, zespoły skuteczne akcje przeplatały z prostymi błędami. Po serii udanych ataków Mateusza Lindy kluczborczanie odskoczyli na 10:8 i o czas poprosił trener Krzyśko. Seria przy zagrywkach Szymona Berezy trwała, gospodarze mieli problem z wyprowadzeniem skutecznego ataku. Dopiero gdy nastąpiła zmiana atakujących skutecznie zapunktował Wiktor Kłęk (9:14). Goście górowali na siatce, skrzydłowi z Kluczborka kończyli kolejne akcje. Po nieudanym zagraniu Pizuńskiego ponownie interweniował trener Astry (12:19). Dobrze funkcjonował kluczborski blok. W końcówce gospodarze obronili kilka piłek setowych. Nowosolanie zaczęli ustawiać szczelne bloki. Wcześniej zbudowana przewaga wystarczyła, by po ataku Lindy to Mickiewicz cieszył się ze zwycięstwa.
W czwartej partii gospodarze nie odpuszczali, po kontrataku Brzezińskiego interweniował trener Łysiak (5:3). Po zagraniu Janusza Górskiego Mickiewicz wyrównał wynik (6:6). W kolejnych akcjach zespoły wymieniały się celnymi atakami a wynik pozostawał na styku. Dopiero zagranie Lindy i as Berezy wyprowadziły Mickiewicza na prowadzenie 16:14. Sytuacja szybko odwróciła się przy zagrywkach Jurkojcia i po bloku na Lindzie to Astra odskoczyła na 18:16. Passę rywali zakończył zagraniem przez środek Konrad Mucha. As Pizuńskiego i blok na Mendlu dały trzy punkty przewagi Astrze, kolejny czas wykorzystał trener Łysiak (21:18). Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, a asy Pasińskiego doprowadziły do remisu (21:21). Po punktowej zagrywce Lindy Mickiewicz miał piłki meczowe (22:24). Atak Brzezińskiego i blok na Lindzie doprowadziły do walki na przewagi. Nowosolanie nie zdołali odwrócić losu meczu. Decydujący punkt asem zdobył Górski.
MVP: Mateusz Linda
MKST Astra Nowa Sól – Mickiewicz Kluczbork 1:3
(25:13, 23:25, 22:25, 27:29)
Składy zespołów:
Astra: Pizuński (8), Drzazga (4), Pranko (10), Kowalczyk (15), Brzeziński (23), Jurkojć (4), Kołtowski (libero) oraz Kłęk (1), Busch (2), Wołowicz, Ruciński, Skibicki (3) i Kuwaczka
Mickiewicz: Mucha (7), Górski (17), Olczyk (6), Pasiński (5), Linda (27), Bereza (2), Jaskuła (libero) oraz Makowski (1), Kopacz, Łysiak (libero), Siemiątkowski i Mendel (5)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
