Energetyk Poznań pokonał 7R Solna Wieliczka 3:0 i znalazł się na drugim miejscu w tabeli. Pomimo ambitnej postawy wieliczanki nie zdołały ugrać nawet seta. Cieniem na postawie całej drużyny odbiła się kontuzja ich przyjmującej Natalii Ciesielskiej. Po tej porażce Solna pozostała na dziewiątym miejscu w tabeli, ma na swoim koncie 24 punkty.
Na początku spotkania poznanianki, dzięki Klaudii Świstek, odskoczyły swoim rywalkom na cztery punkty (6:2). Następnie do głosu doszły zawodniczki z Wieliczki, które postawiły szczelny blok i tym razem to one przy serii Łucji Kuriaty odrobiły straty i miały dwa punkty przewagi (9:7). Wówczas o przerwę na żądanie poprosił trener Marcin Patyk. Gra obu drużyn falowała, obie seriami zdobywały punkty i seriami je traciły. Poznanianki po reprymendzie udzielonej im przez ich szkoleniowca ruszyły do ataku. Z dobrej strony pokazała się kapitan poznanianek Klaudia Świstek, po jej uderzeniu miejscowe zawodniczki prowadziły 14:11. Przyjezdne zdołały jeszcze doprowadzić do remisu po 15, atakowała Weronika Sobiczewska. Po tym jak punkt bezpośrednio z zagrywki zdobyła Oriana Miechowicz było 19:17 dla miejscowych. Gospodynie ustrzegły się błędów własnych, kontrataki zamieniały w punkty, ciężar gry na siebie wzięła Klaudia Świstek, która zakończyła rywalizację w tym secie.
W drugim secie spotkania zespół z Wielkopolski ruszył do ataku, odrzucił swoje rywalki od siatki, czytał grę przeciwniczek. Po tym jak punkt w bloku zdobyła Emilia Oktaba, grę przerwał trener Ryszard Litwin, jego podopieczne przegrywały 2:6. Po tej przerwie obraz gry nie uległ zmianie, stroną dyktującą warunki gry były siatkarki z Poznania. Ich mocnym elementem okazała się być gra w bloku, ręki w ataku nie zwalniała Klaudia Świstek, po jej ataku tablica wyników wskazała prowadzenie Energetyka 11:6. Podobnie jak to miało miejsce w pierwszym secie, gra falowała, przyjezdne zbliżyły się do swoich rywalek na dwa „oczka”. Po tym jak punkt w bloku zdobyła Julia Wieczorek, Energetyk prowadził 13:11. Przyjezdne stanęły w miejscu i przy serii Anny Regulskiej przegrywały 11:17. Pokerowym zagraniem popisał się trener Ryszard Litwin – w polu zagrywki pojawiła się Klaudia Seweryn, wieliczanki zdobyły punkty w bloku i przegrywały 15:17. Ciężar gry na siebie wzięła Oriana Miechowicz, która razem z Anną Regulską popisała się punktowymi blokami, było wówczas 24:20 dla Energetyka. Seta atakiem ze skrzydła zakończyła niezawodna Klaudia Świstek.
W ostatnim secie do stanu 7:7 toczyła się gra punkt za punkt. Potem swoją przewagę zaznaczyły siatkarki z Małopolski. Przy stanie 9:7 dla ekipy gości kontuzji nabawiła się przyjmująca wielickiej drużyny Natalia Ciesielska. Jej koleżanki, pomimo niekorzystnego obrotu sprawy, po bloku na Malwinie Stachowiak powiększyły przewagę do czterech punktów i prowadziły 12:8, po czym stanęły w miejscu. W jednym ustawieniu straciły siedem punktów z rzędu i przegrywały 12:15. Po raz kolejny grę swojej drużyny napędziła Klaudia Świstek. Przyjezdne całkowicie oddały pole gry swoim rywalkom, myliły się w przyjęciu, co przełożyło się na ich mało skuteczną grę w ataku. Przewaga gospodyń wzrosła do sześciu punktów po tym jak została zablokowana Weronika Sobiczewska (21:15). Trener Marcin Patyk desygnował do gry zawodniczki rezerwowe, a te w pełni wykorzystały swoją szansę, seta oraz mecz atakiem zakończyła Malwina Stachowiak.
MVP: Klaudia Świstek
Enea Energetyk Poznań – 7R Solna Wieliczka 3:0
(25:21, 25:21, 25:17)
Składy zespołów:
Energetyk: Klekot (1), Regulska (6), Świstek (12), Miechowicz (13), Oktaba (6), Fojucik (7), Skomorowska (libero) oraz Nowakowska (1), Stachowiak (8) i Bińczycka
Solna: Gajer (4), Ciesielska (7), Kuriata (4), Sobiczewska (12), Gliniecka (3), Wieczorek (5), Kuriata (libero) oraz Seweryn, Pustelnik, Maksajda (1) i Tyrańska (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
