W swoim pierwszym meczu w 2023 roku zespół BAS Kombinat Budowlany Białystok podjął drużynę ENEA Energetyk Poznań, czyli wicelidera rozgrywek. Poznański zespół do Białegostoku przyjechał w okrojonym składzie, jednak gospodynie nie zamierzały dać przeciwniczkom taryfy ulgowej. Siatkarki BAS-u już od samego początku narzuciły własne tempo gry, co ostatecznie zaowocowało wygraną w trzech setach za pełną pule punktów.
Mecz rozpoczął się od trzypunktowego prowadzenia białostoczanek, które po ataku Pauliny Niedźwieckiej (7:4). Poznanianki bardzo szybko doprowadziły do remisu i po chwili na tablicy wyników zagościł remis (8:8). Od tej pory gra prowadzona była punkt za punkt i żadna z drużyn nie była w stanie wypracować większej przewagi. Przez chwilę na prowadzeniu znalazły się przyjezdne, jednak gospodynie szybko doprowadziły do wyrównania, a następnie same wysunęły się na prowadzenie. Po ataku Barbary Sokolińskiej i asie serwisowym Karoliny Szczygieł-Głód zawodniczki BAS-u miały trzy „oczka” z przodu (19:16). Zawodniczki z Białegostoku pewnie zmierzały do wygrania inauguracyjnej partii, piłkę setową dala im Barbara Sokolińska, a w trzeciej próbie zakończyła set Pola Nowacka (25:21).
Drugą partię siatkarki BAS-u rozpoczęły od trzypunktowej przewagi, którą bardzo szybko zniwelowały zawodniczki Energetyka (4:4). Przez kilka następnych akcji obie drużyny grały na podobnym poziomie. Raz jeden, a raz drugi zespół był na prowadzeniu, a wynik oscylował wokół remisu. Pierwsze na większe prowadzenie wysunęły się białostoczanki, które po ataku Pauliny Niedźwieckiej prowadziły 15:11. Poznanianki starały się gonić wynik, punkt z zagrywki zdobyła Julita Molenda, a w ataku Marta Pamuła i ostatecznie udało im się zmniejszyć różnicę punktową do jednego „oczka”. Siatkarkom Energetyka nie udało się doprowadzić do wyrównania, natomiast zawodniczki BAS-u przystąpiły do ataku i po dwóch asach serwisowych Julii Papszun prowadziły 22:18. W końcówce seta do gry wróciły poznanianki, które zaczęły bardzo dobrze zagrywać oraz świetnie radziły sobie w bloku. Swoją postawą zmusiły trenera Sebastiana Grzegorczyka do wzięcia czasu oraz do jednopunktowej różnicy w wyniku (24:23). Nie przeszkodziło to jednak Paulinie Niedźwieckiej zakończyć partii atakiem.
Początek trzeciego seta był wyrównany (5:5) i dopiero zgaszenie piłki przez Paulinę Niedźwiecką pozwoliło BAS-owi wyjść na dwupunktowe prowadzenie (9:7). W kilku kolejnych akcjach dobra gra białostoczanek i błędy popełniane przez poznanianki pozwoliły gospodyniom powiększyć przewagę do pięciu „oczek” (15:10). Zawodniczki z Białegostoku grały dobrze i pewnie zmierzały ku wygranej w całym meczu, natomiast siatkarki z Poznania przez dłuższy czas nie mogły znaleźć sposobu na swoje przeciwniczki. W poznańskiej drużynie punktowały Julita Molenda i Marta Pamuła, jednak nie były w stanie dogonić gospodyń. Ostatni punkt w meczu zdobyła Natalia Gronostajska, która zgasiła piłkę przechodzącą (25:20).
MVP: Karolina Szczygieł-Głód
KS BAS Kombinat Budowlany Białystok – ENEA Energetyk Poznań 3:0
(25:21, 25:23, 25:20)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
