W łotewskim Daugavpils rozpoczął się pierwszy turniej kwalifikacyjny do mistrzostw Europy siatkarek grupy F. W pierwszym meczu dość niespodziewanie Słowenki pod wodzą Alessandro Chiappiniego przegrały 0:3 z Bośnią i Hercegowiną i mocno skomplikowały sobie drogę do awansu. W drugim spotkaniu Czeszki bez problemu w trzech szybkich setach poradziły sobie z rywalkami z Łotwy.
Fatalnie dla podopiecznych trenera Allesandro Chiappiniego rozpoczęły się kwalifikacje do mistrzostw Europy siatkarek. W pierwszym meczu grupy F w łotewskim Daugavpils Słowenki niespodziewanie uległy reprezentacji Bośni i Hercegowiny 0:3.
W pierwszym secie po niemrawym początku siatkarki ze Słowenia przejęły inicjatywę. Prowadziły 16:14, potem w końcówce 21:19 i… dały sobie odebrać wygraną. Ostatnie piłki należały do rywalek i to Bośnia i Hercegowina triumfowała 25:23. W drugim secie zespół Stevana Ljubicicia poszedł za ciosem. Świetnie w ataku radziła sobie Edina Begić, której ataków nie mogły zatrzymać Słowenki. Bośnia i Hercegowina wygrała do 20 i było już 2:0.
W połowie trzeciego gra Słowenek kierowana przez znaną z występów w ŁKS-ie Commercecon Łódź Evę Mori znów przyspieszyła. Zespół Chiappiniego prowadził 16:14, potem 21:20 i… znów dał się dogonić. Bośniaczki doprowadziły do remisu 24:24, a następnie wygrały dwie kolejne wymiany i całe spotkanie. Najwięcej punktów dla zwycięskiej drużyny zdobyła Edina Begić (21), w drużynie słoweńskiej 18 punktów na swoim koncie miała Darja Erżen.
W drugim czwartkowym spotkaniu gospodynie turnieju zmierzyły się z reprezentacją Czech. Wyrównana walka trwałą tylko do połowy pierwszego seta. Potem zespół Ioannisa Athanasopoulosa odskoczył rywalkom i Czeszki wygrały pierwszego seta do 19. W drugiej partii nasze południowe sąsiadki prowadziły już 16:10, potem ich przewaga wzrosła do dziesięciu punktów, ostatecznie wygrały 25:16.
Trzeci set to już prawdziwy pogrom. Łotyszki były tylko tłem dla świetnie grających rywalek i mogły się bezradnie przyglądać, jak Czeszki zdobywają kolejne punkty. Wynik 25:9 oddaje różnicę klas między tymi zespołami. Do wygranej swojej drużyny przyczyniły się siatkarki BKS-u Bielsko-Biała – Andrea Kossanyiova zdobyła w tym meczu 7 punktów, a Gabriela Orvosova 8. Po 9 punktów na swoim koncie miały Eva Hodanova i Veronika Trnkova.
grupa F:
Słowenia – Bośnia i Hercegowina 0:3
(23:25, 20:25, 24:26)
Łotwa – Czechy 0:3
(19:25, 17:25, 9:25)
Tabela gr. F:
1. | Czechy | 1 | 3 pkt. | 3:0 |
2. | Bośnia i Hercegowina | 1 | 3 pkt. | 3:0 |
3. | Słowenia | 1 | 0 pkt. | 0:3 |
4. | Łotwa | 1 | 0 pkt. | 0:3 |
źródło: inf. własna