– Byłyśmy przygotowane na to, że rywalki bardziej nam się postawią. Nasza bardzo dobra dyspozycja, siła w ataku, zagrywce, bloku i odpowiednia energia sprawiły jednak, że wynik był tak korzystny dla nas – powiedziała w serwisie tauronliga.pl po wygranej z #Volley’em przyjmująca Developresu Rzeszów, Elizabeth Vicet.
Rzeszowski walec
Siatkarki Developresu Rzeszów rozkręcają się z meczu na mecz. W miniony weekend we własnej hali rozgromiły #Volley’a Wrocław, w całym meczu pozwalając rywalkom zdobyć zaledwie 37 punktów. – Nie spodziewałyśmy się takiego obrotu sprawy i tak szybkiego meczu pod naszą wyraźną kontrolą. Byłyśmy przygotowane na to, że rywalki bardziej nam się postawią. Nasza bardzo dobra dyspozycja, siła w ataku, zagrywce, bloku i odpowiednia energia sprawiły jednak, że wynik był właśnie tak bardzo korzystny dla nas – powiedziała przyjmująca, Elizabeth Vicet.
Rola zmienniczki
Do Rzeszowa trafiła ona przed początkiem trwających rozgrywek, ale na razie nie przebiła się do podstawowego składu. W spotkaniu z wrocławiankami dostała jednak szansę pokazania się na boisku. – Zawsze czekam na swoją szansę, nawet jak gramy z mocniejszymi przeciwnikami. Stojąc w kwadracie dla rezerwowych, mam cały czas takie myśli, żeby być w gotowości do wejścia na boisko, kiedy zespół będzie mnie potrzebował i jak już na nim będę, to pokazać się z jak najlepszej strony – dodała Vicet.
Nie była ona do dyspozycji Michala Maska od początku sezonu. Dwa pierwsze mecze spędziła za bandami reklamowymi. – Problem polegał na tym, że kubańska federacja domagała się od klubu z Rzeszowa dużych pieniędzy za mój transfer. DevelopRes zdecydował się rozwiązać tą sprawę za pośrednictwem światowej federacji siatkówki. Trzeba było trochę poczekać, ale udało się pomyślnie załatwić tę sprawę. Jestem do dyspozycji drużyny i bardzo się z tego cieszę – stwierdziła zawodniczka.
Mecz na szczycie
Przed ekipą z Rzeszowa starcie na szczycie TAURON Ligi. W kolejnej serii gier w Łodzi zmierzy się z Budowlanymi, którzy do tej pory nie stracili jeszcze nawet punktu w 5 rozegranych spotkaniach. – Mamy drużynę, która prezentuje wysoki poziom i z każdym jest w stanie wygrać, ale nie możemy lekceważyć rywalek, bo mogą one nam postawić trudne warunki. W Łodzi czeka nas bardzo interesujący mecz, w którym nie zabraknie walki i trzeba będzie mocno zapracować sobie na zwycięstwo – zakończyła Elizabeth Vicet.
Zobacz również
źródło: tauronliga.pl