– Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu przed startem VNL, żeby dobrze się poznać. Dużo rozmawiamy, wymieniamy spostrzeżenia. Spędzamy dużo czasu razem jako sztab, aby zrozumieć siebie nawzajem i komunikować się jak najlepiej to możliwe. Każdy dzień to nowe doświadczenia. Im więcej takich doświadczeń, tym lepsza współpraca – powiedział Krystian Pachliński, drugi trener Grot Budowlanych, który jest trenerem współpracującym w reprezentacji Polski kobiet.
Liga Narodów jest pierwszym turniejem biało-czerwonych pod wodzą Stefano Lavariniego. Jak układa się współpraca z włoskim szkoleniowcem?
Krystian Pachliński: – Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu przed startem VNL, żeby dobrze się poznać. Dużo rozmawiamy, wymieniamy spostrzeżenia. Spędzamy dużo czasu razem jako sztab, aby zrozumieć siebie nawzajem i komunikować się jak najlepiej to możliwe. Każdy dzień to nowe doświadczenia. Im więcej takich doświadczeń, tym lepsza współpraca.
Kadrowiczki mają za sobą pierwszy turniej Ligi Narodów. Trzy zwycięstwa i jedna porażka – to bardzo dobry wynik. Jak podsumujesz ten etap?
– Jesteśmy zadowoleni z wyników pierwszej rundy. Mamy za sobą cztery oficjalne mecze, które dały nam już kilka informacji – co funkcjonuje dobrze, a jakie elementy należy poprawić, żeby nasza gra wyglądała lepiej. Na ocenę i podsumowania przyjdzie jeszcze czas. Przed nami druga runda VNL, tutaj skoncentrowana jest nasza uwaga.
W tym sezonie reprezentacyjnym, doszedł element podróży w VNL.
– Zmiana czasu, kilkunastogodzinne podróże, przesiadki – to wszystko nie należy do łatwych i przyjemnych rzeczy. Po turnieju w USA polecieliśmy do Korei, aby tam przygotowywać się do kolejnego etapu Ligi Narodów na Filipinach. To pozwoliło zminimalizować liczbę lotów i zmiany stref czasowych. Na pewno plusem jest możliwość dotknięcia nowej kultury, spróbowania innej kuchni czy poznanie nowych ludzi.
Co może okazać się kluczowym elementem w grze naszej reprezentacji w drugiej rundzie VNL?
– Szukamy najlepszych możliwych rozwiązań, jeśli chodzi o ustawienie, by móc rywalizować na najwyższym poziomie. Dwa najbliższe mecze zagramy z drużynami azjatyckimi. Ich styl grania jest specyficzny, mocno różni się od europejskiego. Uważam, że cierpliwość będzie kluczowa w tej rywalizacji.
źródło: budowlanilodz.pl