Aż pięć setów trwał mecz pierwszej kolejki I ligi mężczyzn pomiędzy AZS-em AGH Kraków a PSG KPS-em Siedlce. Krakowianie prowadzili już w spotkaniu 2:0. Rywale jednak doprowadzili do tie-breaka. Siedlczanie mieli nawet serię piłek meczowych, ale drużyna z Krakowa po efektownej serii pokonała rywali w grze na przewagi. Statuetkę MVP odebrał Kajetan Tokajuk.
Otwarcie pod dyktando AGH
Po wyrównanym początku szybko do głosu doszli gospodarze. Gdy AGH odskoczyło na 8:3, interweniował trener Chwastyniak. Siedlczanie starali się utrzymywać kontakt z rywalami, jednak wciąż na prowadzeniu pozostawali gospodarze. W drugiej części seta kolejną serię zaliczyli krakowianie, przy stanie 18:14 ponownie przerwę wykorzystał siedlecki szkoleniowiec. Mimo roszad w składzie KPS nie zdołał odrobić powstałych strat. Krakowianie wykorzystali już pierwszą piłkę setową.
W drugim secie krakowianie kontynuowali skuteczną grę, szybko pierwszy czas wykorzystał Witold Chwastyniak (5:1). Przy stanie 8:4 trener KPS-u zdecydował się na zmianę Mateusza Szpernalowskiego na Jana Tomczaka. Wciąż jednak sytuację na boisku kontrolowali krakowianie. Gdy dystans zwiększył się do siedmiu oczek, o kolejną przerwę poprosił trener KPS-u (16:9). W dalszej fazie seta Sokołowski starał się poderwać do walki siedlczan, gdy różnica punktowa stopniała, czas wykorzystał szkoleniowiec AGH (17:13). Mimo starań przyjezdni nie byli w stanie zniwelować całych wcześniej powstałych strat. AGH wygrało tę odsłonę do 19.
KPS wszedł do gry
Pierwsze akcje partii numer trzy należały do siedlczan. Przy stanie 5:1 dla KPS-u o czas poprosił trener Kubacki. Nie wybiło to z rytmu przyjezdnych, którzy po chwili zaliczyli kolejną serię. Przy stanie 12:5 dla siedlczan drugą przerwę wykorzystał krakowski szkoleniowiec. Krakowianie nie potrafili znaleźć sposobu na rozpędzonych rywali. Kolejne roszady w składzie AGH na niewiele się zdały. Dopiero w końcówce gospodarze zaliczyli zryw, jednak nie udało im się odrobić wszystkich strat (15:23, 18:23). Krakowianie obronili jeszcze dwie piłki setowe, ale ostatnie słowo należało do przyjezdnych.
W czwartej partii obie drużyny grały falami. Chociaż siedlczanie wychodzili na prowadzenie, gospodarze szybko je niwelowali. Pod siatką nie brakowało emocji. Po jednej z akcji upomnieni zostali Jan Tomczak i Adam Miniak. Wynik pozostawał na styku. W krótkim czasie obie przerwy wykorzystał trener Kubacki (16:17, 16:18). W decydującą fazę seta drużyny wchodziły przy wyniku 20:20. Od tego momentu punktowali już tylko siedlczanie, wygrywając 25:20.
W tie-braku od początku trwała walka punkt za punkt. Wynik oscylował wokół remisu. Podczas zmiany stron KPS prowadził 8:7. W dalszej fazie seta goście odskoczyli na 12:10. Siedlczanie skutecznie punktowali i przy stanie 14:11 mieli serię piłek meczowych. Krakowianie nie poddali się i mimo dwóch czasów dla trenera Chwastyniaka doprowadzili do remisu (14:14). KPS miał jeszcze jedną szansę na zwycięstwo, ale również jej nie wykorzystał. Efektowna seria AGH zakończyła się ich zwycięstwem 17:15.
MVP: Kajetan Tokajuk
AZS AGK Kraków – PSG KPS Siedlce 3:2
(25:20, 25:19, 20:25, 20:25, 17:15)
Składy zespołów:
AGH: Kraut, Miniak, Peryt, Tokajuk, Oziabło, Bakaj, Dereń (libero) oraz Komar, Curzytek, Świdroń, Putkowski
KPS: Sokołowski, Kozłowski, Kłęk, Bąkiewicz, Wójcik, Szpernalowski, B. Tomczak (libero) oraz Kowalczyk, J. Tomczak, Kościółek, Myśków
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna