Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Konrad Mucha: Mickiewicz stawia na pierwszym miejscu ludzi

Konrad Mucha: Mickiewicz stawia na pierwszym miejscu ludzi

fot. Gwardia Wrocław

Sezon 2022/2023 TAURON 1.Ligi już wystartował. Mickiewicz Kluczbork rywalizację rozpocznie 18 września podejmując drużynę MKST Astry Nowa Sól. Poprzednie rozgrywki drużyna zakończyła na czwartym miejscu i podobny rezultat jest celem na ten sezon. – Fajnie byłoby skończyć sezon w czołowej czwórce, a małym marzeniem klubu i wszystkich zawodników na pewno jest medal, ale na to musi złożyć się wiele czynników – powiedział środkowy Mickiewicza Kluczbork, Konrad Mucha.

 

Remis w sparingu ze Skrą, wygrany turniej w miniony weekend to wyniki, które świadczą o tym, że dobrze przepracowaliście powoli kończący się okres przygotowawczy?
Konrad Mucha: Zbytnio nie przykładałbym uwagi do zwycięstw sparingowych czy samych wyników takich jak remis ze Skrą. Przede wszystkim jesteśmy w całkiem innych okresach treningowych i oczywiście poza tym, że Skra to zawsze Skra, to ten wynik nic więcej nie wnosi. Jeśli chodzi o ostatni turniej, to wiadomo, że zwycięstwa budują, ale na ten turniej sztab szkoleniowy miał przygotowany swój plan, który skrupulatnie realizował. Wynik był sprawą drugorzędną, a bardziej chodziło o sprawdzanie poszczególnych systemów i ustawień w różnej konfiguracji zawodników. Poza samymi sparingami większą uwagę skupiliśmy na samym okresie treningowym, bo w moim odczuciu bardzo solidnie przepracowaliśmy całe 7 tygodni. Zostało nam kilka dni do pierwszej kolejki i tak naprawdę dopiero liga zweryfikuje, jak przygotowaliśmy się do sezonu.

Wyniki w tych sparingach nie były najważniejsze, ale przypuszczam, że ostatnie zwycięstwa dały wam jeszcze więcej motywacji do pracy i nadziei na dobre wejście w sezon?
W każdym sporcie zwycięstwa budują atmosferę. Nie będę odkrywczy, jeśli powiem, że ciężko byłoby mówić o progresie czy budowaniu pewności siebie, jeśli przegrywałoby się wszystko. Natomiast wydaje mi się, że mamy na tyle doświadczony zespół, że wszyscy wiedzą, w jakim momencie się znajdujemy i co na tę chwilę jest najważniejsze. Zwycięstwa mają pojawić się w lidze. Teraz trzeba realizować plan nałożony przez trenerów, a jeśli przy tym uda się wygrywać, to świetnie. Jak mówi trener, każdy sportowiec powinien mieć chęć zwyciężania wpisaną w DNA i nie ważne czy jest to sparing, czy mecz ligowy. Chociaż czasami różnie to wychodzi, to cieszy fakt, że im bliżej ligi, tym nasza dyspozycja rośnie. Mam wrażenie, że przy jakości jaką mamy na poszczególnych pozycjach, nikogo do pracy nie trzeba motywować. Każdy chce dać z siebie 100% i pokazać przydatność do zespołu, co tylko może pozytywnie wpłynąć na całość.  

 

Powoli powraca już świeżość i dynamika czy spokojnie zamierzacie wejść w sezon?
Świeżość ma przyjść na ligę, a ta w tym sezonie znowu będzie bardzo długa. Mam nadzieję, że plany siłowe były tak skonstruowane, że fizycznie będziemy wyglądać dobrze, bo inaczej koledzy z zespołu i trenerzy będą mnie ścigać (śmiech). Natomiast na pewno nie będzie tak, że na początku sezonu będziemy w 100% na świeżości, bo za nami będzie naprawdę ciężkie 8 tygodni. Wiemy jak długi będzie sezon i jak wiele spotkań będziemy mieli do rozegrania. Robimy swoje i zobaczymy, co los przyniesie.

 

Marzą o medalu I ligi

Jesteście zespołem, w którym w przerwie nie zaszło zbyt wiele zmian. To może być wasz duży atut, zwłaszcza na początku sezonu, kiedy rywalom będzie brakowało jeszcze zgrania?
Na przestrzeni ostatnich lat polityka transferowa i ogólne założenie budowania tego klubu są takie same. Nie sztuką jest co sezon wymienić ¾ składu i mieć rocznych najemników. Mickiewicz stawia na pierwszym miejscu ludzi i zależności charakterologiczne między nimi. Jeśli coś dobrze funkcjonuje, to po co to zmieniać? Kolejny raz udało się utrzymać trzon zespołu i jeszcze go wzmocnić na poszczególnych pozycjach. Wydaje mi się, że kiedy wartości sportowe poszczególnych klubów są na podobnym poziomie, różnice robią aspekty pozasportowe – atmosfera w zespole, większa chęć odniesienia zwycięstwa czy społeczność, która zgromadzona jest wokół klubu. Nie wiem jak będzie wyglądało nasze zgranie w trakcie sezonu, ale jeśli tak jak atmosfera, to o wynik jestem spokojny. 

 

Pierwszym waszym przeciwnikiem w walce o ligowe punkty będzie Astra Nowa Sól. Będziecie faworytem, ale pewnie na inaugurację rozgrywek pojawi się trochę emocji?
TAURON 1. Liga z roku na rok pokazuje, że jest nieprzewidywalna. Ciężko stwierdzić, kto będzie faworytem, bo wychodząc na parkiet będziemy mieli po 50% szans na zwycięstwo. Na pewno naszym atutem będzie własna hala i kibice. Mam nadzieję, że „twierdza Kluczbork” kolejny rok będzie ciężka do sforsowania i że kolejny raz kibice wypełnią halę OSiR-u po same brzegi. Chyba wszyscy wyczekują już rozpoczęcia rozgrywek. Osobiście nienawidzę okresu przygotowawczego, chociaż wiem, jak jest ważny. Brakuje mi już adrenaliny meczowej, dźwięków bębna i klaskaczy. Trenujemy po to, żeby grać dla ludzi. Mam nadzieję, że 18 września damy im pierwsze powody do radości.  

 

Z jakimi apetytami przystępujecie do tego sezonu? Miejsce w play-off będzie dla was obowiązkiem?
Im jestem starszy, tym chyba łatwiej rozmawia mi się o kolejnych celach. Wiemy jakim składem dysponujemy, jaką mamy jakość na poszczególnych pozycjach, na co nas stać i miejsce w play-off na pewno będzie dla nas obowiązkiem. Mickiewicz pokazał, że staje się topowym klubem pierwszoligowym, jeśli chodzi o organizację, stabilizację i spokojną głowę zawodników, którzy mogą skupić się tylko na sporcie i nie przejmować się innymi rzeczami. Fajnie byłoby skończyć sezon w czołowej czwórce, a małym marzeniem klubu i wszystkich zawodników na pewno jest medal, ale na to musi złożyć się wiele czynników. Najpierw musimy wywalczyć awans do play-off, a potem będziemy bić się dalej.

 

Zobacz również
Mickiewicz Kluczbork wygrał turniej w Kleszczowie

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-09-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved