Dominik Kramczyński jest kolejnym środkowym po Jakubie Abramowiczu, który nadal będzie bronił barw PSG Stali Nysa. Jest on już siódmym zawodnikiem, z którym współpracę przedłużyła drużyna z Opolszczyzny.
PSG Stal Nysa jest jednym z najszybciej odsłaniających karty klubów PlusLigi na sezon 2023/2024. Zanosi się na to, że nie dojdzie w niej do rewolucji kadrowej, bowiem wcześniej ogłoszono, że jej barw nadal będą bronili: Michał Gierżot i Zouheir El Graoui (przyjmujący), Kamil Dembiec (libero), Patryk Szczurek i Tsimafei Zhukouski (rozgrywający) oraz Jakub Abramowicz (środkowy). Do tego grona dołączył kolejny ze środkowych – Dominik Kramczyński.
To wciąż młody zawodnik, który pierwsze siatkarskie szlify zbierał w SMS-ie PZPS Spała. Następnie podpisał kontrakt ze Stalą Nysa, ale został wypożyczony do pierwszoligowej ZAKSY Strzelce Opolskie, z której na początku 2022 roku został ściągnięty do Nysy, bowiem Stal miała kłopoty z kontuzjami zawodników grających na środku siatki. Poprzedni sezon Kramczyński również spędził w Nysie, ale nie był zawodnikiem podstawowego składu. Pojawił się na boisku w 14 spotkaniach, w których rozegrał 28 setów. Na swoim koncie zgromadził 21 punktów, w tym 6 w bloku i 3 w polu serwisowym. Jego skuteczność w ataku wyniosła niespełna 55%.
Przypomnijmy, że wcześniej klub z Opolszczyzny ogłosił, że jego barw nie będą już reprezentowali: Wassim Ben Tara i Kento Miyaura (obaj atakujący), Szymon Biniek (libero) oraz Rafał Buszek (przyjmujący). Szczególnie strata tego pierwszego może być bolesna dla Stali, bowiem był on jej niekwestionowanym liderem.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi na sezon 2023/2024
źródło: opr. własne, Stal Nysa - Facebook