Grupa Azoty Chemik Police na kolejkę przed końcem rundy zasadniczej TAURON Ligi zapewniła sobie 1. miejsce w tabeli. Pomimo tego w Policach nie dzieje się najlepiej. Na konferencji prasowej minister sportu – Sławomir Nitras wspominał o kiepskiej sytuacji finansowej klubu, a słowa ministra potwierdził sam klub i przyznał, że może mieć problem z dokończeniem nawet trwającego sezonu.
TRANSFERY ZNAKIEM KŁOPOTÓW?
Od lat Grupa Azoty Chemik Police to czołówka TAURON Ligi. Nie inaczej jest w tym sezonie. Chemik zapewnił sobie wygraną w sezonie zasadniczym i do walki w play-off przystąpi z uprzywilejowanej pozycji. Z klubu dotarły niestety niezbyt dobre informacje dotyczące jego kondycji finansowej. Słabe wyniki Grupy Azoty mają przełożenie na płynność finansową klubu.
Sporo informacji transferowych nadeszło w ostatnich dniach właśnie z Polic. Z klubem ma pożegnać się jego wieloletnia rozgrywająca Marlena Kowalewska, a także Martyna Łukasik. Problemy nie dotyczą jednak tylko nadchodzących rozgrywek, ale jak czytamy w komunikacie klubu – mogą mieć również wpływ na trwający sezon.
Poniżej przedstawiamy oficjalny komunikat Grupy Azoty Chemika Police:
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Policach Sławomir Nitras, minister sportu, wspomniał o trudnej sytuacji finansowej naszego klubu. Z dużym smutkiem musimy te słowa potwierdzić.
Problemy finansowe Grupy Azoty, głównego partnera Chemika, mają przełożenie na płynność finansową naszego klubu.
Niestety, ale istnieje ryzyko braku przystąpienia do rozgrywek w sezonie 2024/25, a nawet kłopotu z dokończeniem bieżącego sezonu.
Grupa Azoty Chemik Police to najpopularniejszy klub kobiecy w Polsce. Jesteśmy wielokrotnymi mistrzyniami kraju, najbardziej utytułowaną drużyną kobiecą ostatniej dekady. Wizja zniknięcia z siatkarskiej mapy Polski jest dla nas trudna do zaakceptowania, ale niestety stała się możliwa.
Klub stara się szukać rozwiązań, rozmawia z partnerami, szuka nowych sponsorów.
– To dla nas bardzo trudny okres. Nie chcę składać żadnych deklaracji dotyczących przyszłości. Mogę powiedzieć jedynie tyle, że szukamy rozwiązań na dokończenie trwającego sezonu i przystąpienie do przyszłorocznych rozgrywek – mówi Paweł Frankowski, prezes klubu.
Prosimy i zachęcamy potencjalnych partnerów o rozważenie wsparcia naszego klubu. Mamy nadzieję, że ten trudny okres jest przejściowy, a wasze wsparcie pozwoli nam go przetrwać.
źródło: chemik-police.pl