– Poziom jest wysoki i każda drużyna walczy o swoje. Wiadomo, że punkty trzeba zdobywać i nie wykorzystując takiej okazji, jaka była dziś w naszych rękach, byłoby bardzo szkoda. Zostawiłyśmy serducho na boisku. Było ciężko, ale cieszę się, że wykorzystałyśmy nasze okazje i ambicją zwyciężyłyśmy – powiedziała po meczu z Niemcami Klaudia Alagierska-Szczepaniak.
– Myślę, że nasza drużyna jest w górze rankingu blokujących. Mamy na to parametry i myślę, że to jest nasz atut. Mamy już dużo setów w nogach i zmęczenie daje znać o sobie, ale cieszymy się, że najważniejsze momenty wygrywamy, budujemy historię i jesteśmy bardzo zadowolone, że jedziemy do Gliwic – dodała reprezentacyjna środkowa.
Mecz skomentowała również reprezentantka Niemiec Jennifer Janiska.– Nie spodziewałam się tak wyrównanego meczu. Mocno walczyłyśmy, ale to był dla nas trudny tydzień. Wiedziałyśmy, że to nasz ostatni mecz na mistrzostwach, więc wykrzesałyśmy wszystkie siły i była to fajna walka z naszej strony. Na końcu było już widać, że to nasz dziewiąty mecz i Polski także, dlatego prowadzenie się zmieniało i był rollercoaster. To było miłe zakończenie ze świetną, głośną publicznością. Oczywiście gratuluję Polsce awansu do ćwierćfinału.
źródło: opr. własne, polsatsport.pl