Polskie siatkarki zrobiły ogromny krok w stronę igrzysk olimpijskich w Paryżu. W sobotę pokonały silne Amerykanki. Teraz pozostaje im już tylko mecz z Włoszkami. – Nie siedzimy i nie liczymy, czy wygrać tu i tu. Nas interesuje każdy kolejny mecz – przyznała po ostatniej wygranej w rozmowie z TVP Sport Katarzyna Wenerska.
Katarzyna Wenerska jeszcze niedawno, pod nieobecność Joanny Wołosz, poprowadziła polską reprezentację do brązowych medali Siatkarskiej Ligi Narodów. W sobotę rozgrywająca kreowała tak grę, że trudny mecz z reprezentacją Stanów Zjednoczonych zakończył się sukcesem. – Początek wydawał się być troszeczkę nerwowy, ale z każdą kolejną piłką nabierałyśmy pewności i mamy to – przyznała po nim Katarzyna Wenerska.
Znowu pewna siebie
Gdy po kontuzji do zespołu powróciła Joanna Wołosz, znowu była numerem jeden w drużynie. To sprawiło, że Wenerska straciła trochę z pewności, jaką prezentowała jeszcze niedawno. W odpowiednim momencie wszystko u niej 
wróciło jednak do normy, a gdy trener Lavarini sięgnął po nią w ostatnich starciach znowu można było oglądać tę zawodniczkę na boisku. – Trochę się tego obawiałam. W pewnym momencie straciłam trochę tej pewności i spokoju, co myślę, było widać w meczu z Koreą i w meczu z Tajkami. Cieszę się, że wczoraj i dzisiaj było już to, co w Lidze Narodów – przyznała po meczu z Amerykankami.
Bez kalkulacji
Przed polskimi siatkarkami ostatnie spotkanie, które tak naprawdę zdecyduje o wszystkim. Biało-czerwone mają na koncie jedną porażkę, a Włoszki są ich bezpośrednimi rywalkami w walce o bilet. – Tej przegranej z Tajkami nie do końca się spodziewałyśmy, ale cieszy to, że teraz z tymi teoretycznie lepszymi wygrałyśmy i dalej jesteśmy w grze – stwierdziła Wenerska. Jej drużyna nie kalkuluje i gra swoje już do końca, tak jak w meczu z USA. – Wiedziałyśmy, o co gramy. Tak naprawdę, gdybyśmy przegrały ten mecz, to totalnie byśmy już przekreśliły swoje szanse. Więc w niedzielę trzeba wyjść i zagrać podobnie. Wiemy, kto ma ile wygranych meczów. Nie siedzimy i nie liczymy, czy wygrać tu i tu. Nas interesuje każdy kolejny mecz – zapewniła.
GALERIA Z MECZU POLSKA – USA
źródło: inf. własna, sport.tvp.pl
