– Chciałbym jak najbardziej się rozwijać i jak najwięcej czerpać z tego, co mi los przyniesie. Wiem, że często to powtarzam, ale taka jest prawda. Medale na pewno są jakimś celem, ale najważniejszy jest rozwój siatkarski – powiedział środkowy reprezentacji Polski Karol Urbanowicz.
W pierwszej części sezonu 2021/2022 Karol Urbanowicz nie był podstawowym zawodnikiem Trefla Gdańsk. Dopiero kontuzja Pablo Crera dała mu możliwość przebicia się do podstawowego składu pomorskiej drużyny. Wykorzystał ją bardzo dobrze. Wystąpił łącznie w 22 spotkaniach, w których zdobył 102 punkty, a jego dobra postawa zaowocowała nawet statuetką MVP meczu.
– Zawsze staram się wykorzystywać sytuacje, które się nadarzają. Nieszczęście jednych jest szczęściem dla drugich, ale staram się o tym w ten sposób nie myśleć. Nie oceniam tego jako presji czy jakiejś szansy. Po prostu za każdym razem staram się wychodzić na boisko i robić to, co kocham, pokazać to, co trenuję od lat. Mam nadzieję, że wyszło jak najlepiej – powiedział Karol Urbanowicz, środkowy Trefla Gdańsk.
Jego dobra postawa została doceniona, bowiem został uznany jako odkrycie PlusLigi w sezonie 2021/2022. Nie umknęła ona również uwadze szkoleniowca reprezentacji Polski. Nikola Grbić powołał go do kadry. Z kolei FIVB jego nazwisko umieściła wśród pięciu młodych graczy, którzy mogą błysnąć w nadchodzącej edycji Ligi Narodów. Młody środkowy będzie miał więc możliwość powalczenia o sukces w biało-czerwonych barwach. Chociaż jego priorytetem jest dalszy rozwój. – Sukcesy wszystkie cieszą, ale ja chciałbym jak najbardziej się rozwijać i jak najwięcej czerpać z tego, co mi los przyniesie. Wiem, że często to powtarzam, ale taka jest prawda. Medale na pewno są jakimś celem, ale najważniejszy jest rozwój siatkarski i jako człowieka – zakończył Karol Urbanowicz.
źródło: inf. własna, polsatsport.pl