– Był to pierwszy mecz w tym sezonie, w którym utrzymałyśmy koncentrację do końca. Pilnowałyśmy rywalek przez cały czas i nie robiłyśmy przy tym głupich błędów, z których słynęłyśmy wcześniej – powiedziała po rozbiciu Tajlandii w fazie grupowej mistrzostw świata Joanna Wołosz, rozgrywająca reprezentacji Polski.
Dobrze w mistrzostwach świata radzą sobie polskie siatkarki, które w drugim meczu fazy grupowej rozbiły rywalki z Tajlandii 3:0.
– Zagrałyśmy bardzo konsekwentnie. Mam wrażenie, że był to pierwszy mecz w tym sezonie, w którym utrzymałyśmy koncentrację do końca. Pilnowałyśmy rywalek przez cały czas i nie robiłyśmy przy tym głupich błędów, z których słynęłyśmy wcześniej. Z takimi zespołami ciężko się gra, a nawet przy prowadzeniu 2:0 musiałyśmy cały czas być skoncentrowane w 100%, bo mecze lubią się odwracać. Cieszę się ze zdobycia bardzo ważnych trzech punktów – stwierdziła kapitan biało-czerwonych, Joanna Wołosz.
Przez ostatnie dni podopieczne Stefano Lavariniego przygotowywały się do kombinacyjnej i szybkiej siatkówki jaką prezentują zawodniczki z Tajlandii. – Dwa dni trenowałyśmy poszczególne ustawienia. Na treningach było naprawdę ciężko i nerwowo, ale przyniosło to skutek. Jesteśmy bardzo zadowolone, bo nasza gra dobrze wyglądała. Chciałybyśmy utrzymać taki poziom w kolejnych spotkaniach. Najważniejsze, że nie miałyśmy przestojów, a dzięki temu teraz możemy cieszyć się z korzystnego wyniku – powiedziała Magdalena Stysiak, jedna z liderek polskiego zespołu.
W środę biało-czerwone zmierzą się z kolejnym azjatyckim przeciwnikiem. Tym razem będą nim Koreanki. Polki będą faworytkami tego spotkania, ale z szacunkiem zamierzają podejść do rywalek. – Nie możemy pozwolić sobie na to, aby zlekceważyć jakiegokolwiek przeciwnika. Przed kolejnym meczem będzie 100% koncentracji. Zagramy na maksimum swoich możliwości. Musimy cały czas się napędzać. Potrzebowałyśmy takiego meczu jak ten z Tajlandią. Mam nadzieję, że on pociągnie nas dalej – zaznaczyła doświadczona rozgrywająca.
Koreanki obecnie nie przypominają zespołu, który jeszcze rok temu doszedł do półfinału igrzysk olimpijskich w Tokio. Obecnie mają problemy z wygrywaniem meczów, a w mistrzostwach świata dotychczas gładko uległy Turczynkom i Dominikankom. Polki już trzykrotnie pokonały je w tym sezonie. – Nie ma znaczenia jakie były poprzednie mecze. Będziemy dobrze nastawione do tego spotkania. Wiemy, że Koreanki potrafią zaskoczyć i zagrać dobrą siatkówkę, więc musimy być skoncentrowane przed tym meczem – zakończyła Stysiak.
źródło: opr. własne, polsatsport.pl