– Zakończenie VNL zwycięstwem na pewno pomoże nam dalej budować pewność siebie, żeby ten mental był pozytywny. Powtórzenie rezultatu z zeszłego roku to moim zdaniem duża sprawa. Nie jest łatwo jest być na szczycie i się na nim utrzymywać. Budujemy to, co zaczęłyśmy i to idzie w dobrym kierunku – powiedziała kapitan reprezentacji Polski w siatkówce Joanna Wołosz
Szeroki skład to domena dobrych drużyn
Wołosz podkreśliła, że klasowe zespoły mają składy kompletne i tegoroczna edycja Siatkarskiej Ligi Narodów potwierdziła, że nasza reprezentacja taka właśnie jest. – Ten turniej pokazał, jak szeroki mamy skład. Każda dziewczyna, która wchodzi na boisko, daje coś od siebie. To charakteryzuje dobre zespoły. To duża zasługa trenera. Dobrze się czujemy w grupie – mówiła.
Teraz przed naszą kadrą trochę odpoczynku, ale już niedługo znowu nasze siatkarki czeka powrót do pracy. – To taka wymarzona chwila wolnego. Szybki reset, pobędziemy z rodzinami, przyjaciółmi, żeby od przyszłego tygodnia zacząć przygotowania do najważniejszej imprezy w tym roku. Mam nadzieję, że z optymizmem i dobrym mentalem pojedziemy do Paryża i tam będziemy się bić o wszystko – podkreśliła kapitan reprezentacji Polski.
łatwiej zdobyć niż obronić
Radości nie kryła też Agnieszka Korneluk, która potwierdziła, że trudniejsze było bronienie medalu, niż go zdobycie w zeszłym roku. – Tak jak powiedział trener – łatwiej jest coś zdobyć, niż utrzymać później ten poziom. Na pewno przeciwnicy podchodzili do nas inaczej w tym roku, wiedząc, że w poprzednim sprawiłyśmy kilka niespodzianek. Cieszy mnie indywidualne wyróżnienie, ale one zawsze idą za sukcesem drużyny, bez tego by ich nie było.
– Wygrane napędzają i dodają pewności siebie. Wtedy na pewno łatwiej budować mental. Chcemy spełniać swoje marzenia. Na pewno na igrzyskach nie będzie łatwo, bo każdy da z siebie wszystko. Mamy jeszcze miesiąc i na pewno przygotujemy się najlepiej jak potrafimy – dodała siatkarka.
Zobacz również:
Wybierz MVP polskiej reprezentacji w VNL
źródło: polsatsport.pl