Już we wtorek Developres Bella Dolina Rzeszów rozpocznie zmagania w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. Ich przeciwnikiem będzie turecki potentat Eczacibasi Stambuł. Jelena Blagojević w wywiadzie dla klubowych mediów wskazała najgroźniejsze zawodniczki rywala. – Ten zespół zbudowany jest, ze świetnych zawodniczek. Dobrze mi znane są atakująca Tijana Bosković oraz rozgrywająca Maja Ognjenović. Oczywiście są również inne bardzo dobre zawodniczki, które grały w polskiej lidze, takie jak Sinead Jack.
Jakie zawodniczki mogą sprawić najwięcej problemów?
Jelena Blagojević: – Moim zdaniem największe zagrożenie mogą nam sprawić właśnie Bosković oraz Ognjenović. Znam je z reprezentacji Serbii i wiem, na co je stać, gdy wspólnie grają na boisku. W tamtym sezonie Ligi Mistrzyń grałyśmy też przeciwko Irinie Woronkowej. Dużo można wymieniać, ale najważniejsze, aby skupić się na swoim zespole, dobrej grze i jak najmniejszej liczbie błędów.
Oprócz zawodniczek, które grały w polskiej lidze, w sztabie są polscy trenerzy. Co możesz o nich powiedzieć?
– Miałem przyjemność współpracować z Przemysławem Kawką, który bardzo poświęca się swojej pracy i bardzo dobrze go wspominam. Szczególnie gdy pomagał mi z językiem polskim. Cieszę się, że trener Ferhat docenił polski sztab i do teraz razem współpracują.”
Trener Ferhat Akbas również jest ci dobrze znany. Wrócą wspomnienia z tych najważniejszych meczów pomiędzy Chemikiem Police a Developresem w finałach?
– Tak, na pewno. Pamiętam gorące momenty z finału TAURON Ligi z sezonu 2020/21. Mam duży szacunek do trenera i cieszę się, że znowu będziemy mogli się spotkać w hali Podpromie i znów zrobić gorącą atmosferę.”
Co możesz powiedzieć o tegorocznej Lidze Mistrzyń? To kolejny sukces klubu, który jako jedyny Polski zespół doszedł tak daleko w europejskich pucharach.
– Ja bardzo się cieszę, że kolejny rok gramy w najważniejszych rozgrywkach europejskich oraz że mamy okazje rywalizować z takimi wielkimi zespołami jak Eczacibasi. Rzeszów zasługuje, aby oglądać takie spotkania, przede wszystkim mamy wspaniałych kibiców, którzy chodzą i wspierają nas w takich meczach. Boisko zweryfikuje, ale my na pewno będziemy walczyć o każdą piłkę. Rok temu udowodniłyśmy, że jesteśmy w stanie pokonać największe zespoły i w tym roku też będziemy chciały to pokazać razem z naszymi kibicami.