Już trochę czasu minęło odkąd Jean Patry opuścił PlusLigę. Francuz jednak podczas ostatniego wywiadu telewizyjnego w swojej ojczyźnie przyznał otwarcie, że tęskni za Polską. Wszystko to za sprawą atmosfery w halach i społeczności, jakiej każdy może PlusLidze pozazdrościć. Czy realny jest powrót mistrza olimpijskiego do polskiej ekstraklasy?
Polska? Miejsce szczególne
Jean Patry to bez wątpienia jeden z bardziej rozpoznawalnych i lubiany francuski siatkarz. Polskim kibicom dał się zapamiętać jako zabawny i sympatyczny gracz topowej wówczas drużyny. Po raz ostatni mistrza olimpijskiego w Polsce gościliśmy w sezonie 2023/2024, kiedy to występował w JSW Jastrzębskim Węglu.
Później 28-latek obrał zaskakujący kurs na Indonezję, aby ostatecznie wylądować w tureckiej Efeler Ligi. Obecnie atakujący jest zawodnikiem Galatasaray HDI Sigorta, z którym ma nadzieję odnosić sukcesy. Konkurencja w tureckich rozgrywkach jednak rośnie z sezonu na sezon, ale Francuz to jakość sama w sobie. W ostatnim wywiadzie w rodzimej telewizji multimedalista największych imprez światowych wprost przyznał, że tęskni za Polską.
– To jest w ogóle duży temat, bo rzeczywiście mówi się często, że dwie najlepsze ligi na świecie to włoska i polska. Więc myślę, że istnieje między nimi pewna rywalizacja, a atmosfera wokół siatkówki w Polsce jest ogólnie najlepsza, jaka może istnieć na świecie – przyznał reprezentant Trójkolorowych, dodając. – To jest ich sport numer jeden, ich sport narodowy. Wystarczy spojrzeć na zawodników polskiej kadry – wszyscy są gwiazdami. Ludzie uwielbiają chodzić na mecze siatkówki, przychodzą tłumnie. I bardzo dobrze się na siatkówce znają – to nie są tylko widzowie, to są ludzie, którzy naprawdę wiedzą, co oglądają, i bardzo to doceniają. Hala jest zawsze pełna, naprawdę zawsze pełna. I to są wielkie święta.
Szanse na powrót są, lecz bardzo odległe…
28-latek nie ukrywa, że chciałby jeszcze kiedyś zagrać w Polsce. Nie jako etatowy kadrowicz, lecz jako gracz, w którymś z PlusLigowych klubów. Rozstanie z jastrzębianami nie należało do łatwych, a Francuz ma niedosyt polskich rozgrywek krajowych.
– Bardzo chciałem zostać w Jastrzębiu-Zdroju, ale nie zostanę. Jestem nieco rozczarowany. Jak mógłbym nie być? To wspaniały klub. Liga jest świetnie zorganizowana. Jej poziom jest wysoki, kibice są wspaniali – mówił Francuz na pożegnanie z JSW Jastrzębskim Węglem.
Jean Patry ma przed sobą zapewne jeszcze parę ładnych lat grania na topowym poziomie. Pewnym jest jednak, że Galatasaray łatwo swojej gwiazdy się nie pozbędzie. Parę dni temu w mediach gruchnęła wiadomość, że klub jest zainteresowany kolejnym przedłużeniem kontraktu z atakującym. Obecna umowa obowiązuje siatkarza do 2027 roku. Włodarze jednego z krajowych pretendentów już teraz jednak chcieliby zakontraktować 28-latka na dłużej, a dokładnie do 2029 roku.
Zobacz również:
Na problemy Kamil Semeniuk? Nie tym razem, Werona wdrapała się na szczyt









