JSW Jastrzębski Węgiel w poprzedniej kolejce sprawił ogromną niespodziankę i pokonał jednego z faworytów do medali – Aluron CMC Wartę Zawiercie. Teraz jastrzębian czeka kolejne wyzwanie i kolejny faworyt, choć trochę poturbowany. W środę, 19 listopada w Jastrzębiu-Zdroju podejmie Bogdankę LUK Lublin.
Fatalna seria
Bogdanka LUK Lublin ma za sobą nieudaną serię spotkań. Mistrzowie Polski przegrali aż trzy ostatnie spotkania. Wszystko zaczęło się od porażki z PGE GiEK Skrą Bełchatów, następnie przyszły przegrane z Wartą Zawiercie oraz ostatnio z Asseco Resovią. Aż dwa z tych spotkań kończyły się tie-breakami i biorąc pod uwagę częstotliwość grania LUK-u Lublin, zawodnicy mogą być zmęczenie w następnym spotkaniu.
W kratkę gra JSW Jastrzębski Węgiel. Podopieczni Andrzeja Kowala mają za sobą porażki z Projektem Warszawa i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. W 6. kolejce sprawili jednak mała niespodziankę i 3:2 pokonali na wyjeździe Aluron CMC Wartę Zawiercie.
Indywidualności kontra zespołowość?
W szeregach ekipy z Jastrzębia-Zdroju od początku sezonu dobrze radzą sobie zwłaszcza dwaj zawodnicy: Nicolas Szerszeń oraz Anton Brehme. Niemiecki środkowy został dwukrotnie wyróżniony statuetką MVP i zdobył do tej pory 62 punkty. Kuleje jednak przyjęcia jastrzębian, więc właśnie mocną zagrywką mistrzowie Polski mogą mocno utrudnić życie swoim środowym rywalom. – Kluczem będzie utrzymanie przyjęcia. W tych setach, które akurat przegraliśmy, nie utrzymaliśmy przyjęcia. W pozostałych serwowaliśmy dobrze i utrzymaliśmy przyjęcie. Bardzo się cieszymy, bo daje to dużo pewności siebie chłopakom, na pewno więcej będą wierzyć w swoje umiejętności i w to, że jesteśmy w stanie grać na wysokim poziomie – zapowiedział na łamach klubowych mediów trener Andrzej Kowal.
Kto zagrywa, ten wygrywa?
Prym w tym elemencie wiedzie nie Wilfredo Leon, a Fynnian McCarthy. Kanadyjczyk do tej pory popisał się 18 asami serwisowymi. To Leon jest za to najczęściej zagrywającym siatkarzem swojej drużyny, zagrywał już 2012 razy, z czego 11 razy punktował bezpośrednio zza linii 9. metra.
Pomimo serii porażek to podopieczni Stephane’a Antigi są faworytami środowego spotkania. Dysponują mocną zagrywką i zdecydowanie większą siłą ognia w ofensywie. Czy będą jednak w stanie przekuć potencjał na zwycięstwo?
JSW Jastrzębski Węgiel – Bogdanka LUK Lublin,
środa, 19 listopada, godzin 17:30
transmisja: Polsat Sport
Przewidywane składy:
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Kaczmarek, Szerszeń, Kujundzić, Usowicz, Brehme, Jurczyk (libero)
LUK Lublin: Komenda, Sasak, Leon, Henno, McCarthy, Grożdanow, Hoss (libero)
