W dzisiejszym spotkaniu Jastrzębskiego Węgla z Barkomem Każany Lwów zabraknie atakującego, Arkadiusza Żakiety. Zawodnik nie pojawi się na boisku ze względów osobistych. W ostatniej chwili do ekipy dołączył wychowanek Akademii Talentów, Wojciech Gajek.
szansa dla młodych
Sobotnie spotkanie Jastrzębski Węgiel rozegra na własnej hali. W ostatniej chwili ze składu meczowego odpadł jednak atakujący, Arkadiusz Żakieta. Zawodnik nie pojawi się w dzisiejszym meczu ze względów osobistych. Ogromną szansę zyskał dzięki temu wychowanek Akademii Talentów, junior Wojciech Gajek. Ten do Jastrzębia-Zdroju trafił w 2021 roku i intensywnie trenuje z ekipą juniorów. Teraz będzie miał okazję pojawić się na parkiecie PlusLigi i zdobyć dla klubu cenne punkty.
Spokojna sytuacja
Jastrzębski Węgiel od samego początku sezonu niezmiennie pozostaje liderem tabeli PlusLigi. Dotychczas przegrali zaledwie dwa mecze – z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle oraz Steam Hemarpol Norwid Częstochowa. Na półmetku rozgrywek nikt nie był w stanie zagrozić ich pozycji lidera. W dzisiejszym spotkaniu ze znajdującym się na 15. pozycji Barkomem Każany Lwów są zdecydowanym faworytem. Lwowianie walczą obecnie o wyjście ze strefy spadkowej.
ℹ️ W dzisiejszym meczu w składzie naszego zespołu z powodów osobistych zabraknie atakującego Arkadiusza Żakiety. W jego miejsce na to spotkanie dołączył Wojciech Gajek, junior z Akademii Talentów, rocznik 2006. Trzymamy kciuki za naszego wychowanka!✊ pic.twitter.com/mlYnICu97Z
— Jastrzębski Węgiel (@KlubJW) December 14, 2024
Zobacz również:
PlusLiga. Pewność siebie ich zgubiła
źródło: Jastrzębski Węgiel - Twitter