Strona główna » PlusLiga. Rewanż w Jastrzębiu. LUK Lublin bliżej finału

PlusLiga. Rewanż w Jastrzębiu. LUK Lublin bliżej finału

inf. własna

fot. PressFocus

Bogdanka LUK Lublin wygrał z drużyną JSW Jastrzębskiego Węgla 3:1 w pierwszym półfinałowym meczu PlusLigi. Po pełnym emocji meczu LUK przechylił szale zwycięstwa na swoją stronę. Kluczowy okazał się trzeci set, w którym błyszczał Wilfredo Leon.

LUK Lublin gonił

Początek spotkania był wyrównany, pierwsze przełamanie zapewnił swojej drużynie Tomasz Fornal (6:4). Przy jego zagrywkach Jastrzębski Węgiel zbudował sobie kilkupunktową zaliczkę, dwukrotnie przyjmujący punktował bezpośrednio za linii 9. metra (11:5). Jego zespół spokojnie prowadził grę, natomiast problemy ze skończeniem ataku miał Wilfredo Leon. Sygnał gościom dała zagrywka Fynniana McCarthego (15:18). Co prawda jastrzębianie trzymali dystans, ale w końcówce zmniejszył się on do dwóch oczek, ale Leon pozwoli na złapanie kontaktu (23:24). Po przerwie zepsuta zagrywka gości zakończyła seta. 

Kolejna nieudana pogoń

Drugi set na początku miał podobny przebieg, ale potem inicjatywa należała do BOGDANKI LUK Lublin. Pewnie punktował Leon, a świetnie spisywał się również Kewin Sasak (10:7). Do tego doszły błędy w ataku mistrzów Polski i wynik się rozjechał (10:15). Świetną podwójną zmianę ponownie dali Arkadiusz Żakieta i Juan Finoli. Serwisy atakującego pozwoliły nie tylko zmniejszyć straty, doprowadzić nawet do remisu, ale nawet wyjść na minimalne prowadzenie (19:18). Nie na długo, bo mistrzowie Polski nie byli w stanie prowadzić sobie z zagrywkami McCarthy’ego i w ich szeregach panował lekki chaos (20:22). Do piłki setowej doprowadził Mikołaj Sawicki, a błąd po drugiej stronie siatki dał remis w całym meczu. 

Wilfredo Leon bez litości 

Chociaż Jastrzębski Węgiel szybko zbudował sobie prowadzenie (4:1), to błyskawicznie Leon swoimi zagrywkami zniwelował przewagę. Podopieczni Marcelo Mendeza byli w stanie powstrzymać rywali na siatce, blok Norberta Hubera dał wynik 10:5. Raz jeszcze jednak jego koledzy nie znaleźli sposobu na trudne zagrywki McCarthy’ego, a kontry na punktu zamieniał bezlitośnie Leon. Kiedy potężnym blokiem Leon zatrzymał Fornala, a potem Brehme LUK prowadził już 14:11. Lublinianie nie zwalniali ręki, zwłaszcza Leon (18:13). Jastrzębianie, między innymi dzięki Żakiecie zmniejszyli jeszcze straty (16:19), ale końcówka należała do gości. As serwisowy kanadyjskiego środkowego dał piłkę setową (24:18), blok zwieńczył dzieło. 

Od początku gra była wyrównana, nikt nie chciał odpuścić (6:6). As Fornala dał dwupunktowe prowadzenie jego ekipie, a wynik poprawił Anton Brehme (11:8). Cały czas jednak były momenty, w których mistrzowie Polski popełniali błędy w ataku (15:15). Znów udało im się odskoczyć na dwa oczka (19:17), ale stratę błyskawicznie zniwelował nie kto inny jak Leon (19:19). Swojego dnia na lewej flance nie miał Fornal, jego autowy atak sprawił, że o punkt lepsi byli podopieczni Massimo Bottiego. Ich sytuację poprawił jeszcze Mateusz Malinowski (23:21). LUK nie wykorzystał pierwszej okazji, ale zepsuta zagrywka zakończyła spotkanie.

MVP: Wilfredo Leon

Jastrzębski Węgiel – Bogdanka LUK Lublin 1:3
(25:23, 22:25, 18:25, 22:25)

Składy zespołów:
Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek (10), Toniutti, Popiwczak (libero), Carle (13), Brehme (9), Fornal (13), Huber (13), Żakieta (3), Finoli, Vincentin
LUK Lublin: Komenda, Sawicki (7), Leon (25), Grozdanov (9), Thales (libero), McCarthy (10), Sasak (11), Tuinstra (5), Czyrek, Malinowski (1), Nowakowski (1)

Zobacz więcej: PlusLiga wyniki – sezon 2024/2025

PlusLiga