PGE Projekt Warszawa zatrzymał jednego ze swoich liderów. Za rozegranie w sezonie 2025/2026 w zespole ze stolicy wciąż będzie odpowiedzialny Jan Firlej. O przedłużeniu współpracy z reprezentacyjnym rozgrywającym klub poinformował w swoich mediach społecznościowych.
Filar zatrzymany
Dotychczas PGE Projekt Warszawa tracił swoich liderów. Po sezonie, który stołeczna drużyna zakończyła z dużym niedosytem, na zmianę barw klubowych zdecydowali się zawodnicy, którzy dotychczas byli jej ważnymi ogniwami. I tak ze stołecznym zespołem pożegnali się między innymi Artur Szalpuk oraz Tobias Brand. Dla kibiców stołecznej ekipy w końcu jest pozytywna informacja. Wciąż jej grę kreował będzie Jan Firlej.
„Mózg” Projektu
Jan Firlej debiutował w Pluslidze w 2015 roku w barwach AZS Politechniki Warszawskiej. Po trzech sezonach przeszedł do GKS-u Katowice, a następnie spędził rok w Indykpolu AZS Olsztyn. We wrześniu 2022 roku ponownie wstąpił w szeregi stołecznych, krótko po swoim debiucie w reprezentacji Polski. Z marszu stał się ważnym ogniwem warszawskiej drużyny, zdobywając z nią między innymi brązowe medale mistrzostw Polski, a także wygrywając Puchar Challenge w sezonie 2023/2024. W minionych rozgrywkach wystąpił aż w 38 spotkaniach PlusLigi, w których zdobył 45 punktów, w tym 15 na zagrywce oraz 19 w bloku.
Reprezentacyjne szlify
Przez ostatnie lata Jan Firlej nie mógł przebić się do reprezentacji Polski. W końcu udało się to mu w sezonie poolimpijskim. Obecnie wraz z kadrą prowadzoną przez Nikolę Grbicia przebywa w Chinach, gdzie rozgrywa mecze w ramach pierwszego turnieju Ligi Narodów. Biało-czerwoni mają już na koncie zwycięstwa z Holandią oraz z Japonią, a przed nimi w tym tygodniu jeszcze starcia z Turkami oraz Serbami.
Zobacz również:
PlusLiga: karuzela transferowa na sezon 2025/2026