PZL LEONARDO Avia Świdnik przygotowuje się do kolejnego sezonu w I lidze mężczyzn. – Jestem ambitnym człowiekiem i na pewno chcemy poprawić pozycję z ostatniego sezonu, w którym uplasowaliśmy się na siódmej lokacie. Taka pozycja zupełnie mnie nie zadowala. Liga na pewno będzie mocna i wymagająca – powiedział o celach na nadchodzące rozgrywki w rozmowie z Jarosławem Czępińskim z Dziennika Wschodniego trener Jakub Guz.
Kolejne drużyny I ligi mężczyzn rozpoczynają przygotowania do sezonu 2023/2024. Od pewnego czasu zajęcia na własnych obiektach przeprowadza już PZL LEONARDO Avia Świdnik. – Zaczynamy przygotowania do nowego sezonu 2023/2024. Jest to ciężki okres dla siatkarzy. Mocna praca, ostre treningi, w których będę wymagał dyscypliny, poświęceń i charakteru, bo tego nam będzie potrzeba w sezonie podczas meczów ligowych. W myśl zasady: „Tu jest Avia, tu się walczy” będę chciał, żeby każdy podchodził tak do każdego treningu i każdego meczu – powiedział na łamach mediów społecznościowych klubu Jakub Guz. W ramach przygotowań do sezonu zespół zagra w Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy oraz Bogdanka Cup.
Zespół przeszedł znaczną przebudowę. Odeszło kilku podstawowych zawodników – Kamil Kosiba, Mateusz Rećko i Mateusz Siwicki. W drużynie zostało tylko pięciu siatkarzy. – Na pewno w takiej sytuacji, co zawsze trenerzy podkreślają jako slogan, konieczne będzie zgranie. Jako trener zabiegał będę o stabilizację składu. Chciałbym większość zawodników zatrzymać na kolejny sezon. Od nich samych jednak zależeć będzie, kto zostanie jeszcze na dodatkowy rok – opowiedział o sytuacji kadrowej szkoleniowiec. Do zespołu ze Świdnika dołączyło kilku ciekawych siatkarzy w tym atakujący Damian Wierzbicki, który w poprzednim sezonie był najlepiej punktującym zawodnikiem I ligi mężczyzn z 612 punktami na swoim koncie.
„Tu jest Avia, tu się walczy”
Dla Jakuba Guza będzie to pierwszy okres przygotowawczy w roli szkoleniowca. W poprzednim był on libero zespołu ze Świdnika, ale w trakcie sezonu zakończył karierę siatkarską i przejął obowiązki I trenera od Witolda Chwastyniaka. – Jestem tego świadomy na jaką posadę się decydowałem. Trener to wielka odpowiedzialność. Oczekiwania wśród kibiców są duże. Wszyscy chcieliby abyśmy wygrywali ze wszystkimi i wszędzie. Zawsze tonuję takie nastroje. Nie wyobrażam sobie jednak, aby drużyna nie podjęła walki w każdym meczu. W klubowej siłowni na ścianie jest napis: „Tu jest Avia, tu się walczy”. Nie wkładasz serca w swoją grę, nie walczysz, nie grasz – podkreślił.
Świdniczanie chcieliby walczyć o jak najwyższe cele. Dopóki jednak nie zostanie ukończona hala, która umożliwiałaby grę w PlusLidze, zespół będzie starał się walczyć o miejsce w play-off. – Jestem ambitnym człowiekiem i na pewno chcemy poprawić pozycję z ostatniego sezonu, w którym uplasowaliśmy się na siódmej lokacie. Taka pozycja zupełnie mnie nie zadowala. Liga na pewno będzie mocna i wymagająca – powiedział Guz.
źródło: dziennikwschodni.pl, opr. własne
