Piątkowe popołudnie w łódzkiej Sport Arenie minęło bardzo szybko. Grot Budowlani Łódź zgarnęli w starciu z Polskimi Przetworami Pałacem Bydgoszcz komplet punktów. Rywalkom w żadnym z setów nie udało się zbliżyć do 20 punktów, a trener gospodyń nie ukrywał po meczu zadowolenia z postawy swoich podopiecznych.
Zgodnie z przewidywaniami widzów łódzko-bydgoska konfrontacja zakończyła się szybkim 3:0 dla Grot Budowlanych. Zuzanna Górecka dostała okazję, żeby zagrać pełen mecz. Jej drużyna wygrała sety pokonując rywalki 25:16, 25:14, 25:16. – Myślę, że po wyniku patrząc można by powiedzieć deklasacja, ale my w tym meczu naprawdę bardzo dobrze zagraliśmy taktycznie. Nie popełniając dużej ilości błędów i myślę, że tak trzeba grać właśnie z takimi drużynami. Wiedzieliśmy, że to jest dla nas ważny mecz. Chcieliśmy też w nasze serca wlać trochę miodu po tych dwóch porażkach 2:3. Fajnie, że ten mecz był tak dobrze zagrany z mimo wszystko z trudnym przeciwnikiem. Gratulacje dla całej drużyny i też dla całego sztabu. Naprawdę dobrą pracę tutaj chłopaki wykonali w tym tygodniu. Jestem zadowolony z tych trzech punktów i mam nadzieję, że więcej takich spotkań przed nami – mówił trener Jakub Głuszak.
Bardzo widoczna w tym meczu była dobra postawa jego podopiecznych w relacji blok-obrona. Zespół z Bydgoszczy został zatrzymany przez łódzki blok 11 razy, a libero Justyna Łysiak ma na koncie kilka spektakularnych interwencji w obronie. – My bardzo dużo pracujemy nad tymi elementami. Mamy bardzo dużo takich ćwiczeń, że ćwiczymy ten blok obronę. To jest też taki element, na który ja bardzo mocno zwracam uwagę. Myślę, że jak się popatrzy na chwilę obecną, jesteśmy jednym z najlepiej broniących zespołów w tej lidze. Jak jeszcze do tego dołożymy więcej punktów w kontrach, to na pewno gra będzie układała się jeszcze lepiej. Mieliśmy bardzo dobrze przygotowaną taktycznie pod tego przeciwnika drużynę i to też zaważyło nad tym, że atak był taki dobry – dodał szkoleniowiec.
Podczas meczu w Łodzi odbyło się losowanie pierwszej rundy rozgrywek Pucharu Polski. Okazało się, że Grot Budowlani zmierzą się z Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów. – Mam złe wspomnienia jeśli chodzi o rozgrywki Pucharu Polski i mecze z zespołami z pierwszej ligi (śmiech). To jeszcze długi czas do tego spotkania, ale to jest lider pierwszej ligi i drużyna, która wygrywa zdecydowanie mecz za meczem. To kandydat do awansu do TAURON Ligi. Na pewno trzeba będzie się bardzo dobrze przygotować do tego meczu. Pojawi się też inna piłka (rozgrywki pierwszej ligi rozgrywane są piłkami firmy Molten – przyp. aut) i to też nie jest łatwe dla zawodniczek, żeby tak z dnia na dzień przeskoczyć z jednej piłki na drugą. Do tego jednak jeszcze daleko, a przed nami są trzy ważne mecze, więc na tym się skupimy – podkreślił Jakub Głuszak.
źródło: inf. własna