Reprezentacja Polski siatkarek po trzech dniach przerwy wraca do gry w Lidze Narodów. W ramach dziesiątej kolejki Polki zmierzą się z Brazylijkami. – Chciałbym piętnaście razy zagrać tutaj z Brazylijkami, bo to by była dla nas twarda szkoła, dobra lekcja i liczę na to, że to spotkanie będzie dla nas trochę jak święto – przyznał trener kadry Jacek Nawrocki.
Reprezentacja Polski siatkarek ma za sobą trzy serie spotkań w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Po trzech dniach przerwy Polki wracają do gry, a ich przeciwniczkami będą Brazylijki, Tajki i Niemki. – My gramy na tyle, na ile możemy, pamiętając o tym, że wiele z tych meczów jest dla nas nauką. Myślę, że każda z zawodniczek skorzysta na tym i nabierze doświadczenia. Cały czas będę podkreślał, że ten skład jest bardzo młody – powiedział trener polskiej reprezentacji Jacek Nawrocki.
Polki nie spisują się w tegorocznej edycji Ligi Narodów zbyt dobrze, na dziewięć spotkań mają tylko trzy zwycięstwa. Bardzo dobrze spisały się jednak w spotkaniach z Japonkami i Holenderkami. – Rzeczywiście oba te mecze były dobre w naszym wykonaniu, dziewczyny zagrały na dobrym poziomie pod względem taktycznym, technicznym, ale i mentalnym. W obu spotkaniach wystąpiliśmy w zupełnie innych składach i tak naprawdę mieliśmy przegląd kilkunastu zawodniczek. Dawno tak nie było w reprezentacji żeńskiej, że mogliśmy sobie pozwolić na rotacje. Zmiany składu nie pomagają w osiąganiu wyników – podkreślił szkoleniowiec kadry. – Wyciągnęliśmy wnioski, wszystkie mecze, które były do tej pory, dały nam dużo materiału do analizy i będziemy starali się krystalizować skład na najbliższych sześć spotkań – dodał Nawrocki.
Czwartą serię zmagań Polki otworzą meczem z Brazylijkami, które po dziewięciu meczach zajmowały drugie miejsce w tabeli Ligi Narodów. – Dajemy z siebie maksimum w każdym spotkaniu, nie ma żadnego odpuszczania. Co do Brazylii, to jest to super zespół, grają ekstra siatkówkę. Szczerze mówiąc, chciałbym piętnaście razy zagrać tutaj z Brazylijkami, bo to by była dla nas twarda szkoła, dobra lekcja i liczę na to, że to spotkanie będzie dla nas trochę jak święto. Jest to przeciwnik, który nastawił się na to, że w każdym meczu przygotowuje się do igrzysk olimpijskich i to jest dla nas duża wartość, jeżeli mówimy o ocenie przeciwnika – przyznał Jacek Nawrocki.
Cały wywiad Ireneusza Pardo w serwisie sport.tvp.pl
źródło: opr. własne, sport.tvp.pl