Chiny – Rosja
środa, 29 lipca, g. 9:25
Mistrzynie olimpijskie z Rio de Janeiro po dwóch meczach mają na swoim koncie 0 punktów. Mecz z Rosją może być dla nich walką o być albo nie być w ćwierćfinale. W przypadku porażki zespół z Państwa Środka będzie już pod ścianą i nie będzie miał żadnego marginesu błędu. A i tak nie wszystko będzie wówczas zależeć od nich. Porażki z Turcją i USA chwały podopiecznym Lang Ping nie przynoszą, a przed nimi jeszcze spotkanie z dobrze dysponowanymi Włoszkami.
Dla Rosjanek mecz z Chinkami również jest decydujący w kwestii awansu do ćwierćfinału. Sborna wprawdzie ma już na swoim koncie 3 punkty po wygranym meczu z najsłabszą w grupie Argentyną, ale to może nie wystarczyć, by znaleźć się w Tokio w gronie ośmiu najlepszych zespołów. Faworytem czwartkowego meczu będą Azjatki, ale mają one swoje problemy, głównie z rozegraniem i Rosjanki nie są w tym meczu bez szans.
Kursy eWinner
Chiny 1,12 – 6,20 Rosja
źródło: inf. własna