Serbia – Kenia
środa, 29 lipca, g. 7:20
Serbki do tej pory nie straciły jeszcze w Tokio nawet seta i wszystko wskazuje na to, że ten stan przedłużą. Ich rywalkami będą bowiem najsłabsze jak na razie w turnieju olimpijskim Kenijki. Zoran Terzić będzie mógł w tym meczu dać szansę zawodniczkom rezerwowym i odpocząć siatkarkom podstawowego składu. Serbia nawet trzecim garniturem spokojnie powinna ograć Kenię, tak wielka jest różnica pomiędzy tymi zespołami.
Siatkarkom z Kenii nie pozostaje nic innego jak walczyć w każdym meczu cieszyć się z każdej akcji i być może czekać na moment, kiedy któremuś rywalowi uda się wyrwać seta. Nikt jednak nie będzie zdziwiony, jeśli ten zespół w Tokio przegra pięć spotkań po 0:3 i po prostu pojedzie do domu z bagażem nowych doświadczeń.
Kursy eWinner
Serbia X – 16,00 Kenia
źródło: inf. własna