Nadal z pierwszego zwycięstwa w turnieju olimpijskim kobiet nie mogą cieszyć się Chinki. Podopieczne Jenny Lang Ping w stosunku 2:3 zostały pokonane przez Rosjanki. Sborna przegrywała 1:2, jednak do samego końca walczyła o tie-breaka, ostatecznie po pięciosetowej walce mogła cieszyć się z drugiego zwycięstwa i jest bliska awans do ćwierćfinału. Chinki spisują się w Tokio zaskakująco słabo, ich sytuacja, jeżeli chodzi o wyjście z grupy jest bardzo trudna.
Na początku spotkania nie zabrakło zaciętej walki. To jednak Rosjanki znalazły się jako pierwsze na dwupunktowym prowadzeniu po ataku Natalii Gonczarowej (5:3). Nie utrzymały się na nim za długo, gdyż Chinki pograły blokiem i już był remis. Kolejne przełamanie nastąpiło więc po punktowej zagrywce Ariny Fiedorowcewej (8:6). Siatkarki z Chin jednak nie odpuszczały i po wygranej w dłuższej akcji to one znalazły się na prowadzeniu (11:10). Pomyliła się mimo wszystko Yan Ni i to znowu Rosja była w lepszej sytuacji. Szczególnie, że asem serwisowym popisała się Irina Woronkowa i to już była wysoka przewaga Rosjanek (15:11). Udało im się ją powiększyć, gdy w siatkę zaatakowała Yuan Xinyue (13:20). Bezpośrednio z zagrywki zapunktowała jeszcze Fiedorowcewa i zaraz to Rosja triumfowała po autowym ataku Zhu Ting (17:25).
Dobrze otworzyła drugą partię Fiedorowcewa (2:0). Rosjanki pograły jeszcze blokiem i tym samym wypracowały sobie czteropunktową przewagę (5:1). Nie uniknęły jednak błędów, przez co wynik szybko wskazał na remis. Po autowym ataku Gonczarowej Chinki miały już cenne dwa oczka więcej (10:8). Także i one nie uniknęły pomyłek i po bloku Fiedorowcewej znowu nastąpiła zmiana na prowadzeniu (12:11). Rosjanki kontynuowały dobrą grę w tym elemencie i tym samym wypracowały sobie dwa oczka przewagi w połowie seta (16:14). Nie przerwało to zaciętej walki, gdyż Chinki cały czas starały się zniwelować dystans dzielący je od przeciwniczek. Pomagały im w tym błędy Rosjanek popełniane w ataku. As serwisowy Li Yingying sprawił więc, że w końcówce wynik raz jeszcze wskazał na remis (22:22). Zaraz z zagrywki zapunktowała także Xinyue Yuan i tym samym przesądziła o wygranej Chin w tej partii (25:23).
Wyrównany okazał się początek kolejnej odsłony. Przełamanie nastąpiło dopiero po skutecznym bloku Chinek (7:5). W ataku pomyliła się jeszcze Woronkowa i przewaga Chin powiększyła się do trzech oczek. Od tej pory rozpoczęła się wyrównana walka. Sytuacja Rosjanek poprawiła się więc dopiero po skutecznym ataku Ekateriny Jeniny (16:17). Rosyjska siatkarka po chwili popełniła jednak błąd i znowu to Chiny miały o trzy oczka więcej. Rosjanki ponownie zbliżyły się do przeciwniczek po udanych atakach Fiedorowcewej, ale na nic się to zdało przy punktowych zagrywkach Yingying Li (24:18). Zatem to Chinki mogły się cieszyć z kolejnego zwycięstwa po ataku ZhuTing (25:20).
Od dwupunktowego prowadzenia ROC rozpoczął się czwarty set. Asem popisała się jednak Yuanyuan Wang i wynik szybko się wyrównał (2:2). W dodatku, skuteczna w ataku okazała się Zhu Ting, co w połączeniu z czujną grą na siatce dało Chinkom trzypunktową przewagę. Powiększyły ją jeszcze po wygranej w długiej akcji, która zakończyła się atakiem Yingying Li (14:10). Zaraz asa dołożyła Changning Zhang, dzięki czemu Chiny znalazły się na pięciopunktowym prowadzeniu. Nakręciło to ich grę i od tej pory Chinki zdawały się zmierzać po wygraną w tym spotkaniu. Sborna się jednak nie poddała i dzięki skuteczności Woronkowej zdołały jeszcze doprowadzić do remisu (20:20). O losach tej partii musiała więc zadecydować gra na przewagi, w której lepsze okazały się siatkarki z Rosji (27:25). Przesądził o tym atak Gonczarowej.
Na początku tie-breaka nie zabrakło pomyłek zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Przełamanie nastąpiło więc dopiero po ataku Fiedorowcewej i błędzie przejścia linii po stronie Chin (4:7). Rosyjska przyjmująca kontynuowała swoją dobrą grę i tym samym powiększyła przewagę swojego zespołu o kolejne oczko (11:7). Sytuację Chinek poprawił jedynie atak po antence Gonczarowej, ale było to za mało, aby pokonać przeciwniczki. Zatem to siatkarki ROC zwyciężyły w całym meczu po ataku Woronkowej (15:12).
Chiny – Rosja 2:3
(17:25, 25:23, 25:20, 25:27, 12:15)
Składy zespołów:
Chiny: Yuan (11), Zhu (17), Gong (5), Zhang (10), Ding (1), Yan (3), Wang M. (libero) oraz Wang Y. (7), Yao, Li (27), Liu
Rosja: Korolewa (6), Gonczarowa (27), Fedorowcewa (28), Starcewa (1), Fetisowa (5), Woronkowa (26), Podkopajewa (libero) oraz Jenina (1), Smirnowa, Lazarewa, Matwiejewa, Pilipenko
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. B turnieju olimpijskiego kobiet
źródło: inf. własna
