I liga mężczyzn. W końcu bez tie-breaka

Na zakończenie 6. kolejki I ligi mężczyzn Stal Nysa podejmowała Lechię Tomaszów Mazowiecki. Gospodarze kontrolowali grę niemal od początku do końca. To pierwsze domowe zwycięstwo Stali bez straty seta w tym sezonie. Nagrodę MVP odebrał Dimitrios Mouchlias.

Mecze 6. kolejki rozgrywane były w trzy dni. Większość ciekawych pojedynków tej serii miała miejsce w sobotę. Na zakończenie kolejki w Nysie Stal podejmowała Lechię Tomaszów Mazowiecki. Tomaszowianie wciąż radzą sobie bez Tytusa Nowika, który podczas jednego z poprzednich spotkań doznał kontuzji.

Pełna kontrola gospodarzy

Otwarcie spotkania było wyrównane. Zdarzały się przedłużone wymiany. Po obu stronach siatki dobrze funkcjonował blok. Z czasem goście zaczęli popełniać niewymuszone błędy, szczególnie w polu zagrywki. Ze zmiennym szczęściem atakował Adrian Kopij. Po kontrataku Dimitriosa Mouchliasa Stal odskoczyła na 21:17. Blok na Hendzelewskim dał serię piłek setowych gospodarzom. Seta zamknął as Patryka Szczurka. 

Choć tomaszowianie lepiej weszli w drugiego seta, szybko stracili całą przewagę. Gdy zatrzymany został Hendzelewski, interweniował trener gości (7:5). Przyjezdni mieli problem ze skończeniem ataku. Gdy asa dołożył Szczurek zrobiło się 10:6 dla Stali. Gospodarze kończyli kolejne kontrataki i przy stanie 12:7 ponownie przerwę wykorzystał trener Czapnik. Po przerwie skutecznie zaatakował Filip Balasz. Kolejną serię rywali przerwał celnym zagraniem Wiktor Przybyłek (15:10). W drugiej części seta nyski trener zdecydował się na podwójną zmianę. Marcel Hendzelewski starał się poderwać lechistów do walki. Swoje akcje kończył Wiktor Musiał. Goście obronili pierwszą piłkę setową, ale w decydującym momencie Brzostowicz zepsuł zagrywkę.

Gra błędów

Choć Stal szybko odrobiła początkowe straty, Lechia przy zagrywkach Artura Brzostowicza ponownie odskoczyła na dwa punkty – 8:6. Dobre ataki Dominika Depowskiego i Maxa Schulza wyrównały wynik. Obie ekipy skuteczne akcje przeplatały z błędami. Z czasem górować na siatce zaczęli gospodarze i po kolejnym punktowym bloku wyszli na prowadzenie 15:11. W dalszej fazie seta to siatkarze Stali kontrolowali przebieg gry. Kolejne czasy dla Lechii nie wybijały ich z rytmu. Z czasem sytuacja na tablicy wyników nie zmieniała się. Wciąż w grze obu zespołów pojawiały się pomyłki. Błędy gości dały ostatnie punkty Stali.

MVP: Dimitrios Mouchlias

Stal Nysa – Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:0
(25:20, 25:19, 25:19)

Składy zespołów:
Stal: Putkowski (6), Schulz (9), Mouchlias (12), Depowski (8), Mordyl (5), Szczurek (5), Kowalski (libero) oraz Musiał (3), Pawlun i Pacholski
Lechia: Kopij (8), Suski (2), Hendzelewski (7), Abramowicz (4), Balasz (5), Przybyłek (4), Jaglarski (libero) oraz Zimoląg (2), Kukie (1) i Rutkowski

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn